Czeka nas śmierć z pragnienia?

Ludzi czeka śmierć z pragnienia? Hydrolodzy mają złe wieści

Źródło zdjęć: © Canva
Natalia Witulska,
16.07.2024 15:15

Kryzys klimatyczny jest faktem. Planeta jest coraz cieplejsza, a susze stają się codziennością, z którą walczymy. Niestety, wyższe temperatury wpływają również na jakość wody w rzekach, jeziorach oraz strumieniach. Naukowcy oraz hydrolodzy nie mają wątpliwości. Ludzkość może wyginąć z pragnienia.

Ci, którzy uważają, że kryzys klimatyczny oraz globalne ocieplenie nie istnieje, chyba nie obserwują tego, co dzieje się na naszych oczach. Normalnością stał się męczące wiele rejonów świata susze. Nikogo nie dziwią już pożary w Europie czy Australii, podczas których życie traci wiele ludzi i zwierząt. Przyzwyczajamy się również do ogromnych ulew oraz powodzi męczących cały świat. Aktualnie naukowcy przychodzą z kolejnymi złymi wieściami. Woda gruntowa w przyszłości będzie toksyczna.

To, co jest pewne w życiu, to fakt, że człowiek potrzebuje wody, aby żyć. Właśnie dlatego aktywiści klimatyczni oraz naukowcy tak często biją na alarm. Podkreślają, jak ważne są działania, na które należy decydować się tu i teraz. Niestety, do wielu osób nie docierają przedstawiane przez nich fakty, które są takie, że na Ziemi jest coraz cieplej, a wody jest coraz mniej. No cóż, złych wieści ciąg dalszy. Hydrolodzy obawiają się, że ludzkość czeka śmierć z pragnienia.

Czy czeka nas śmierć z pragnienia?

Najwięcej czasu poświęcamy na omawianie zmian pogodowych, które widzimy na własne oczy. Na pierwszych stronach gazet oraz w nagłówkach przeczytamy o burzach, powodziach czy suszach. Oczywiście to dobrze. Należy edukować oraz uświadamiać społeczeństwo na ten temat. Niestety, problem globalnego ocieplenia to coś więcej, niż widoczne gołym okiem zmiany. Hydrolodzy przypominają o tym, co jest głęboko pod ziemią, czyli wody gruntowe. Wyższe temperatury mogą sprawić, że do końca stulecia woda ta będzie niezdatna do picia.

- Najwyższego na świecie tempa ocieplenia wód gruntowych można spodziewać się w miejscach o płytkim poziomie wód gruntowych lub wysokim ociepleniu atmosferycznym. Około 30 mln ludzi żyje już w regionach, w których woda gruntowa jest cieplejsza, niż określono w najsurowszych wytycznych dotyczących wody pitnej - czytamy w oświadczeniu dr Susanne Benz z Instytutu Fotogrametrii i Teledetekcji z Instytutu Technologii w Karlsruhe.

KUBA SZMAJKOWSKI: ZAWSZE CHCIAŁEM ŚPIEWAĆ SOLO

- Nasze wyniki pokazują, jak ważne jest podejmowanie działań mających na celu ochronę wód gruntowych i znalezienie trwałych rozwiązań, które pozwolą przeciwdziałać negatywnemu wpływowi zmian klimatycznych na wody gruntowe - podsumowała w oświadczeniu dr Susanne Benz.

Źródło: geekweek.interia.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0