Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje

Czy istnieje choćby jedna osoba na świecie, która z ręką na sercu powie, że nie lubi Ikei? Wątpię. Stolik Lack to podstawowe wyposażenie każdego mieszkania, zakupy są atrakcją - oglądanie roślinek, świeczek, poszewek na poduszki i innych pierdołek - fun, fun, fun, a posiłek w sklepie to uczta godna szwedzkiego króla. Ikoniczne klopsiki, kawa z dolewką, torcik Daim: wiadomo, że to nie restauracyjne jedzenie, ale jakość-cena jest całkiem zadowalająca, przy czym to całe doświadczenie. Kto jeszcze pamięta hot-dogi za złotówkę?

Ikea ma świetny real-time marketing, ciekawe współprace (ostatnio viralowe collabo z Gustafem Westmanem), więc nic dziwnego że wstrzela się i w gasnący już nieco trend na Labubu. Ta moda się dopala, aczkolwiek trwa szał na blind boxy - czyli zabawki (lub słodycze i inne przedmioty), które kupuje się w ciemno. Na pudełku znajdują się informacje o możliwych opcjach produktu i kilku wariantach, w jakich występują.

Pierwsi tiktokerzy wrzucili właśnie do sieci opening blind boxów z Ikei. Marka na razie nie komunikowała ich oficjalnie.

W sieci pojawiło się kilka filmików z blind boxami z Ikei, dodane przez zupełnie różne konta. Niektórzy tiktokerzy mają ogromne zasięgi, inni po prostu postują dla zabawy, co... chyba powinno wykluczyć ingerencję AI.

Blin boxy Ikei są zapakowane w folię z logo sklepu, a w środku znajduje się miniaturowy pluszak-brelok. Maskotkę można dorwać w kilku różnych wariantach m.in. misia, małpki czy totalnie kultowego rekina blåhaja w miniaturowej wersji. Co najlepsze: przytulanki znajdują się we wnętrzu ikonicznego szwedzkiego klopsika.

Nie wiadomo jeszcze czy blind boxy Ikea pojawią się w Polsce, ale... zdecydowanie powinny.