Polki nie chcą mieć dzieci CBOS

Prawie 70 proc. Polek nie chce już mieć dzieci. Mnie to nie dziwi

Źródło zdjęć: © CBOS, Canva, Twitter
Anna RusakAnna Rusak,12.01.2023 13:00

Z badań CBOS wynika, że prawie 70 proc. Polek w wieku rozrodczym nie planuje dzieci. Czemu Polki nie chcą rodzić? W dobie kryzysu klimatycznego myśl o wychowywaniu dziecka, które umrze w męczarniach walcząc o wodę i świeże powietrze, mnie osobiście przeraża.

Dane dotyczące dzietności w Polsce pokazują jej regularny spadek. W 2021 roku GUS informował, że na świat przyszło trochę ponad 331 tys. dzieci. W roku 2022 było to już niespełna 315 tys. W 2018 roku urodziło się trochę ponad 388 tys. dzieci. Cofniemy się jeszcze bardziej wstecz: w 1983 roku, który był szczytowym rokiem ostatniego wyżu demograficznego, urodziło się aż 723 tys. dzieci.

Mimo że pod względem dobrobytu dzisiejsza Polska w porównaniu z latami 80. zachwyca, narodzin jest i będzie tylko mniej. Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że prawie 70 proc. Polek w wieku rozrodczym nie planuje potomstwa. Znacząco wzrósł też wskaźnik kobiet, które w ogóle nigdy nie chcą mieć dzieci.

CBOS: Prawie 70 proc. Polek nie chce mieć dzieci

W najnowszym raporcie o dzietności fundacji CBOS czytamy o ciekawym badaniu. W sondażu udział wzięło 669 kobiet w wieku 18-45 lat. Wśród nich były zarówno kobiety bezdzietne, jak i te, które mają już potomstwo. 32 proc. z nich stwierdziło, że planuje jeszcze potomstwo. To spadek o 9 pkt. proc. w porównaniu z 2017 rokiem.

Podkreślmy to jeszcze raz: niemal 70 proc. Polek w wieku rozrodczym nie chce rodzić dzieci ani w bliższej, ani w dalszej perspektywie. Zmienił się też wiek, w którym kobiety zaczynają myśleć o pierwszej ciąży. W 2017 roku plany potomstwa najczęściej deklarowały respondentki już w wieku 25-29 lat. Teraz Polki pierwszą ciążę najczęściej planują dopiero w wieku 30-34 lat.

W 2017 roku 22 proc. kobiet w wieku 18-45 lat zakładało, że nigdy nie będzie mieć dzieci. W 2022 roku to już 42 proc. respondentek.

"Spadek ten można po części tłumaczyć zmianami demograficznymi, jakie nastąpiły w tym czasie. W stosunku do 2017 r. w analizowanej grupie relatywnie spadł odsetek kobiet młodszych, do 34. roku życia, a wzrósł starszych, w wieku 35–39 lat, a przede wszystkim tych w wieku 40–45 lat" - czytamy w analizie wyników CBOS.

trwa ładowanie posta...

Polacy o niechęci Polek do rodzenia dzieci

Jak na tę wiadomość zareagowała część mężczyzn? Niektórzy stwierdzili, że powinno się wprowadzić "obowiązek rozpłodowy" do Konstytucji. Inni wskazywali, że miejsce kobiet, które nie chcą mieć dzieci, jest na śmietniku.

"Nie chce dzieci - na śmietnik. Nie potrzebujemy smutnych, złamanych przez życie przyszłych mam dziesięciu kotów, które mogłyby zatruwać nam życie i rujnować cywilizację" - pisze jeden z użytkowników Twittera.

trwa ładowanie posta...

Czemu Polki nie chcą mieć dzieci?

Powodów takich deklaracji jest pewnie wiele. Pisaliśmy o nich chociażby analizując dane z GUS-u oraz prognozy dzietności CIA. Nasze typy to: restrykcyjne prawo antyaborcyjne, słaba opieka ginekologiczna, brak mieszkań, lęk klimatyczny, inflacja.

"Żeby kobiety zaczęły rodzić obecnie więcej dzieci, trzeba im zapewnić odpowiednie warunki. To co robi w ostatnich latach prawica w Polsce skutecznie odstrasza je. Poza tym często sami mężczyźni nie chcą mieć dzieci i zdarza się, że odchodzą od partnerki, gdy zachodzi w ciążę" - pisze użytkownik Twittera, komentując wpis fundacji CBOS na ten temat.

"68% Polek w wieku 18-45 lat nie planuje potomstwa. Powód? Zakaz aborcji, ograniczenie dostępu do antykoncepcji, brak mieszkań, przedszkoli, fatalna opieka położnicza. Polki po prostu boją się dzisiaj zachodzić w ciąże. Dzisiaj taka decyzja to przejaw bohaterstwa i odwagi" - twierdzi Monika Falej, posłanka Lewicy.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Jeśli kogoś się nadal zastanawia, jak to możliwe, że ponad 40 proc. Polek nigdy nie zamierza doświadczyć macierzyństwa, to zapraszam do zapoznania się z tym, co napisała influencerka Weronika Truszczyńska, która tłumaczy, czemu nikt nie zmieni jej zdania. Pomocna może się również okazać lektura książki "Nigdy, nigdy, nigdy" Linn Strømsborg, którą bardzo polecam.

Co można byłoby zrobić, żeby odwrócić ten trend? Powiem, co o tym myślę jako młoda kobieta. Według mnie wystarczy wesprzeć kobiety, zapewnić im godne warunki do wychowywania dzieci, zmienić ustawę aborcyjną, by przestały się bać zachodzenia w ciążę. Przede wszystkim jednak powinniśmy się zająć sprawami związanymi z kryzysem klimatycznym. Myśl o rodzeniu dziecka, które umrze w męczarniach walcząc o wodę i świeże powietrze, tylko mnie przeraża.

trwa ładowanie posta...

Źródło: CBOS

Odkryj magię nie tylko otrzymywania, ale również dawania
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 10
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 21
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 11
Nie ma mieszkanka, drożyzna, ledwo czlowiek sam siebie utrzymuje. Mam prawie 40 lat i wciąż pomagają mi rodzice, nawet nie stac mnie na mieszkanie. Ciekawe jak bym to dziecko wyżywiła?
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
To dobrze, że nie chcą i niech nie mają, ich bachory są kompletnie nikomu do niczego niepotrzebne. Polki mają robić kariery i się rozwijać, mają mieć emerytury, a od rodzenia dzieci są emigrantki!!! Polki walczyły o wolność I o swoje kariery, a nie po to, aby lata nauki i kariery rzucać na jakieś rodziny i pieluchy! Po za tym, kiedy Polki pracują zarabi państwo z podatków, a jakie podatki płaci nie pracująca kura domowa? Żadne!!!!
Odpowiedz
14Zgadzam się4Nie zgadzam się
Ten sondaż jest "xD" zdanie "sześćset sześćdziesięciu dziewięciu" kobiet mówi o zdaniu kilku milionów kobiet, które teraz żyją w Polsce. Statystyki ewidentnie nadwyżone, ale na pewno jest problem. Oczywiście powody dlaczego Polacy nie decydują się na dzieci wydają się być w miarę logiczne, ale zdecydowanie według mnie nie pasują do myślenia obecnych młodych ludzi. Oni szanują sobie teraz wolność, a nie dzieci, które przez to, że wymagają sporo czasu, ograniczałyby możliwości młodych rodziców (karierę, zabawę). Rozumiem, że w naszych czasach są problemy, ale naprawdę nie wierzę w osoby, które rzekomo myślą: ,,Martwię się o klimat, więc nie zrobię sobie dzieci". Przyszłość nie jest świetlana, ale to nie powód by nasi potomkowie nie mogli jej zobaczyć.
Odpowiedz
5Zgadzam się10Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Zobacz komentarze: 13