Fundacja Lil Masti pod lupą sądu. "Istnieją poważne wątpliwości"
Aniela Woźniakowska, niegdyś znana jako SexMasterka, a obecnie Lil Masti, wpadła w poważne problemy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej skierowało do sądu wniosek o ocenę popularyzującej sharenting fundacji "Dzieci są z nami". Resort ma wątpliwości, czy jest zgodna z prawem.
Aniela Woźniakowska często pojawia się w dyskusjach na temat sharentingu. Wielu internautów uważa, że była SexMasterka przekracza granicę upubliczniania wizerunku swojego dziecka. Lil Masti zdaje się nie przejmować krytyką i powołała fundację "Dzieci są z nami", której założenia są mocno wątpliwe pod kątem etycznym.
Podobne
- Klaudia Sadownik ma stalkera? Wskazała znaną piosenkarkę
- Mama Julii Żugaj wygląda jak jej siostra. Wystąpiły w telewizji
- Jelly Frucik ostro o swoim ojcu. "Dlatego tak go nienawidzę"
- Oto ukochany Pauliny Kozłowskiej. Dziwne skojarzenie internautów
- Crawly nie wróci na TikToka? Decyzja serwisu go rozwścieczyła
Jednym z celów fundacji "Dzieci są z nami" jest promocja dzieci w przestrzeni publicznej. Lil Masti chce stworzyć kartę dobrych praktyk prezentacji wizerunku dzieci w sieci, a także stawić czoła ruchom, które "chcą wyeliminować wizerunek dzieci z internetu".
Wspieramy rodziców w decyzjach związanych z sharentingiem
Ministerstwo interweniuje ws. fundacji Lil Masti
Fundacja Lil Masti zaniepokoiła prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosława Wróblewskiego. Prezes zwrócił się do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z wnioskiem o rozważenie podjęcia wobec fundacji stosownych czynności nadzorczych i skłonienie jej do zaniechania działalności naruszającej prawa dzieci do ochrony ich danych osobowych i prywatności. Wcześniej resort zaalarmowała też rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.
MRPiPS wysłało stosowny wniosek do sądu 29 września. Resort wyjaśnił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa to sąd, a nie ministerstwo, rejestruje fundacje i ocenia zgodność ich statutów z obowiązującymi regulacjami.
Co dalej z fundacją Lil Masti?
"Ministerstwo nie opiniuje wniosków rejestrowych, natomiast w ramach ustawowych kompetencji może - jako organ nadzoru - występować do sądu o ocenę działalności fundacji, jeśli istnieją poważne wątpliwości co do jej zgodności z prawem" - wyjaśniło ministerstwo w wiadomości przesłanej do PAP.
MRPiPS podkreśla, że z najwyższą powagą traktuje ochronę praw dzieci, zwłaszcza ich prywatności i wizerunku w internecie. Zwraca uwagę, że publikowanie zdjęć, nawet z dobrych intencji rodziców czy opiekunów, niesie ryzyko naruszenia prywatności, cyberprzemocy, utraty kontroli nad wizerunkiem czy wykorzystania danych w celach przestępczych lub marketingowych. Odpowiedzialność za ochronę dzieci w sieci spoczywa głównie na rodzicach, jednak ministerstwo widzi potrzebę szerszych działań edukacyjnych i informacyjnych w tym zakresie.
Źródło: PAP
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Lola Young odwołała trasę koncertową? Wszystko przez dramatyczny wypadek na scenie
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?