Dzieci tańczą jak zające i żółwie. Nagranie ma ukryty przekaz?
"The rabbit turtle dance", czyli taniec żółwi i zajęcy, zdobył ogromną popularność w internecie. Pochodzące z Chin nagranie tylko z pozoru przedstawia historię o zwierzętach.
"The rabbit turtle dance" to viralowy układ choreograficzny, który zdobył ogromną popularność na TikToku. Przedstawia dzieci przebrane za żółwie i zające, odtwarzające wyścig z bajki "Żółw i zając". W przedstawieniu uczestniczyły dzieci z Pekinu. Za występ odpowiadał ośrodek sztuki Mengqi Arts Center pod kierownictwem choreografa Cao Lei.
Dzieci przebrane za zające energicznie podskakują na scenie, podczas gdy żółwie wolno pełzają. Fragmenty występu obiegły internet. Ludzie z całego świata próbują odtworzyć taniec, będąc pełni uznania dla wysokiego poziomu trudności. Choreografia wymagała od dzieci dobrej kondycji i koordynacji.
"The rabbit turtle dance". Co oznacza taniec żółwi i zajęcy?
Taniec zyskał wiele interpretacji. Widzowie dostrzegają nie tylko bajkę o zającu i żółwiu, ale przede wszystkim opowieść o presji, którą odczuwa młodzież, zjawisku wypalenia w młodym wieku i potrzebie indywidualnego podejścia do dzieci w szkole. Zające symbolizują dzieci, którym nauka i sukcesy przychodzą łatwo, są szybkie i sprawne. Z kolei żółwie to dzieci, które osiągają efekty powoli, potrzebują więcej czasu, wyróżniają się wytrwałością i cierpliwością. W scenografii można zauważyć symbole związane ze szkołą i nauką, a w ścieżce dźwiękowej pojawiają się hasła takie jak "nie mam czasu na odpoczynek".
Taniec odczytywany jest jako metafora chińskiego systemu edukacji, w którym wszyscy uczniowie (niezależnie od predyspozycji) muszą podążać tą samą ścieżką i spełniać te same oczekiwania. Na końcu choreografii dzieci zdejmują maski i kłaniają się razem nie jako rywale, lecz jako zwykłe dzieci, które zasługują na zrozumienie i sprawiedliwe traktowanie, niezależnie od tempa rozwoju czy edukacyjnych wyników.
Źródło: The Tab
Popularne
- Co oznacza 67? Zagadkowa liczba opanowała internet
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Test sosu do hot-doga o smaku Sprite'a. Czy to może być dobre?
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Religia będzie obowiązkowa w szkole? Burza wokół projektu
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza