Masz otyłe dziecko? Badacze doszli do druzgocących ustaleń
Amerykańscy naukowcy nie mają żadnych wątpliwości. Na łamach "JAMA Pediatrics" podzielili się wynikami przeprowadzonych badań. Okazuje się, że dzieci walczące z nadwagą są mniej inteligentne oraz bardziej narażone na depresję.
Przyszło nam żyć w czasach, w których coraz więcej osób, w tym bardzo młodych, ma problem z nadwagą. Otyłość została oficjalnie nazwana chorobą cywilizacyjną. Dietetycy oraz lekarze mają ręce pełne roboty, aby nauczyć ludzi, jak żyć zdrowo, co jeść, a także wytłumaczyć, jakie sporty warto uprawiać. Amerykańscy naukowcy postanowili sprawdzić, jak nadwaga odbija się na młodych osobach. Niestety, nie mają dobrych wiadomości.
Podobne
- Trzy lata bez smartfonów. Zaskakujące efekty norweskiego eksperymentu
- Straszna śmierć nastolatka. Wziął udział w popularnym wyzwaniu
- Masz daleko do pracy? Może ci grozić depresja
- 18-miesięczne dziecko odzyskało słuch. Na czym polega terapia genowa?
- Pretekst do abstynencji. Dry January okiem młodych Europejczyków
Jak wynika z raportu udostępnionego przez Światową Organizacją Zdrowia, aż ponad 800 mln osób na świecie zmaga się z otyłością, a prawie 2 mld ludzi ma nadwagę. Są to zatrważające dane. Oznaczają bowiem, że ponad 39 proc. światowej populacji dorosłych ludzi waży za dużo, a 13 proc. z nich jest otyła. Coraz częściej słyszy się również, że nadwaga oraz otyłość to problem wśród dzieci oraz młodzieży. Problemy te wpływają na ich inteligencję oraz zdrowie psychiczne.
Dzieci z nadwagą są mniej inteligentne i bardziej narażone na depresję
Naukowcy z Washington University w St. Louis w stanie Missouri postanowili sprawdzić, jak nadwaga odbija się na dzieciach. o właśnie one coraz częściej muszą się mierzyć ze skutkami nadwagi. Badacze obserwowali ponad pięć tysięcy uczniów w wieku od 9 do 11 lat. Z przeprowadzonych analiz wynika jasno, że uczniowie z wyższym BMI (z nadwagą lub otyłością) są mniej inteligentni i radzą sobie gorzej w testach, a do tego częściej występują u nich objawy depresji.
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
Amerykańscy naukowcy podkreślają, że wykonane badania nie wyjaśniają, jaki jest związek przyczynowo-skutkowy. Nie wiadomo, czy to zła dieta zaszkodziła rozwojowi mózgu, czy może niedostatecznie rozwinięty mózg spowodował nadmierne objadanie się. Nie zmienia to jednak faktu, że specjaliści apelują, aby nie łączyć szkodliwej diety z siedzącym trybem życia, szczególnie u dzieci. Przypominają, że badania wykonane kilka lat temu wykazały, że BMI jest powiązany ze zmianami w rozwoju kory przedczołowej mózgu.
- Nasze ciała nie ewoluowały tak, aby zużywać tak mało energii. Stworzyliśmy środowisko, w którym można szybko naprawić problemy, które skupiają się na krótkotrwałej przyjemności i powodują długotrwały ból. To idealna burza, jeśli połączyć to z unieruchomieniem w miejscu i brakiem fizycznej interakcji, wszystkie te rzeczy powodują problemy w rozwoju dzieci. Nie do tego ewoluowały nasze ciała - powiedział w rozmowie z mediami prof. Iain Buchan, ekspert ds. zdrowia publicznego z Uniwersytetu w Liverpoolu.
Źródło: geekweek.interia.pl
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"