Wolą Niemcy, bo zalegalizowali. Odpowiedź poniosła się echem
Polska młodzież, przepytywana przez pewnego tiktokera, stwierdziła, że jest za legalizacją mar*huany w naszym kraju. Stanowisko młodych nie przypadło do gustu radykalnemu użytkownikowi X, który uznał, że "polska młodzież jest durna i upośledzona". A co o legalizacji ziółka mówią politycy?
Tiktoker Mati [@vv_mati], korzystając z ostatnich ciepłych dni, wyszedł na ulice Warszawy, aby zapytać młodych, "co sądzą o legalizacji mar*huny w Polsce?". Co ciekawe, każda z przepytanych osób wyraziła liberalną postawę w tej kwestii.
Polska młodzież za legalizacją mar*huany
W innej sondzie Matiego pojawiło się pytanie "gdzie wolelibyście żyć, w Polsce czy w Niemczech?".
Obu przypytywanych chłopaków bez zastanowienia stwierdziło, że w Niemczech. Jeden z nich, dopytywany przez tiktokera, wyjaśnił, że wybrałby Niemcy, ponieważ zalegalizowali mar*huanę. Wyznał również, że sam jest palaczem.
Drugi był bardziej merytoryczny i stwierdził, że w Niemczech mógłby liczyć na większą pensję i pewniejsze zatrudnienie. Ten pierwszy nagle zadrwił, że "na truskawkach", czym zepsuł wypowiedź poważniejszego kolegi.
Nagranie nie przypadło do gustu innemu Matiemu [@FremdenlegionPL] z X [Twitter]. Po jego wpisach na platformie można stwierdzić, że jest konserwatystą o radykalnie prawicowych poglądach. Potwierdza to jego opis, przypięty post, a także fakt, że wśród jego obserwatorów znajduje się Oskar Szafarowicz.
Mati z X skomentował nagranie Matiego z TikToka w gorzkich słowach:
Gwoli ścisłości, niemiecki rząd zadecydował, że dorośli będą mogli legalnie palić mar*huanę. Zgodnie z ustawą od 1 kwietnia 2024 r. osoby pełnoletnie będą mogły mieć przy sobie do 25 gramów mar*huany. Dodatkowo w domu będą mogły uprawiać do trzech roślin konopi indyjskich i posiadać do 50 gramów suszu. Powstaną również specjalne kluby konopne zrzeszające do 500 członków.
Parlamentarny zespół ds. legalizacji mar*huany
W Polsce od sześciu lat legalna jest jedynie mar*huana medyczna na receptę. Tymczasem na uczelniach powstają specjalne kierunki dotyczące konopi. Mimo to jej rekreacyjne użycie wciąż jest zakazane. Zmiana rządu może jednak sprawić, że prawo stanie się jeszcze bardziej liberalne w tej kwestii. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz poinformował w grudniu ubiegłego roku, że jego ugrupowanie powołało parlamentarny zespół do spraw legalizacji mar*huany.
"Jesteśmy wolnościowcami i uważamy, że każdy dorosły człowiek co do zasady może robić wszystko, nawet sobie szkodząc, dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka. Na tym polega różnica między dorosłym i dzieckiem, że dziecku można coś zakazać, żeby sobie nie zrobiło krzywdy, a dorosły to jest ktoś, kto sam decyduje, co zrobić ze swoim życiem i ponosi za to odpowiedzialność" - argumentował polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konrad Berkowicz z jointem na mównicy o legalizacji mar*huany
Berkowicz wskazał również, czemu poprzedni parlamentarny zespół ds. legalizacji mar*huany nie zdołał zalegalizować używki. - Nie dało się tego przeprowadzić, bo rządził PiS. Teraz rządzą ludzie, którzy twierdzą, że są bardziej wolnościowi. Mam nadzieję, nie wielką, ale jednak, że okaże się to w tej kwestii przynajmniej prawdą i zmiana władzy w tej kwestii okaże się realną zmianą - powiedział.
Według konfederaty "kara więzienia za posiadanie, używanie mar*huany jest głupia, szkodliwa, nieludzka". - Jest przejawem totalniactwa państwa - kwitował.
Polscy politycy o legalizacji mar*huany
Konrad Berkowicz zdradził nieco więcej na temat zespołu ds. legalizacji mar*huany w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
- W poprzedniej kadencji sami zapisaliśmy się - ja i Dobromir Sośnierz - do lewicowego zespołu ds. legalizacji mar*huany. Mam nadzieję, że nie okaże się, że środowiska lewicowe i centrolewicowe, jak Lewica i Platforma Obywatelska, które w poprzedniej kadencji domagały się legalizacji mar*huany, teraz będą chować głowę w piasek. Już zaprosiliśmy do tego zespołu publicznie, będziemy jeszcze zapraszać bezpośrednio - zapowiedział.
Obecny szef zespołu zdradził również, jakie są jego cele. - Chodzi o to, żeby wypracować projekt, który będzie akceptowalny dla wielu sił politycznych w Sejmie, tak, żeby rzeczywiście go wprowadzić w życie. Pierwszy raz od wielu lat jest szansa, żeby tutaj przywrócić trochę zdrowego rozsądku - uważa Berkowicz.
Zdaniem Berkowicza Niemcy wyznaczają w tej kwestii dobry kierunek.
- Być może projekt zbliżony do takiej propozycji, jaka została niedawno uchwalona w Niemczech, będzie akceptowalny dla wielu posłów. Naprawdę liczymy na to, bo przez wiele lat zmieniła się trochę świadomość społeczna w tej sprawie. Przez ostatnie osiem lat ze względu na to, kto i z jakimi poglądami rządził, oczywiście nie było na to szans, ale pracowaliśmy nad projektami. Uważam, że jeżeli wielu posłów będzie konsekwentnych w swoich poglądach, to jest szansa coś z tym zrobić - mówił polityk.
Berkowicz dodał również, że na razie odbyło się jedno nieformalne spotkanie zespołu, w gronie pięciu posłów Konfederacji. - Mamy zamiar niedługo przeprowadzić pierwsze posiedzenie. Może uda się do tego czasu skutecznie zaprosić inne siły polityczne - zapowiedział.
Adrian Zandberg, poseł Lewicy, również deklaruje, że należy zakończyć karanie za posiadanie. - Razem będzie przekonywało inne partie w parlamencie, żebyśmy przyjęli taką ustawę, która skończy z karaniem ludzi za posiadanie mar*huany - powiedział polityk, cytowany przez Fakty TVN.
Logiki w karaniu za posiadanie mar*huany nie widzi także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Trzeba przede wszystkim zdepenalizować posiadanie na użytek własny. Państwo ma naprawdę inne rzeczy na głowie, niż ganianie za to, że jest jeden skręt czy dwa mar*huany gdzieś w tym, czy innym miejscu. Policja nie powinna się zajmować gonieniem człowieka, który sobie zapalił - stwierdził w trakcie Kongresu Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Amsterdamie.
Źródło: "Rzeczpospolita", Fakty TVN,
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw