Czy flirt z chatbotem to zdrada? Prawnicy mają pełne ręce roboty

Medycyna, edukacja, polityka, transport, rozrywka i wiele innych dziedzin codziennego życia wykorzystuje narzędzia sztucznej inteligencji. Rozwój AI wywołuje u niektórych ludzi złudne wrażenie, że rozmawiając z chatbotem, mają do czynienia z rozumnym bytem, który czuje emocje i potrafi nawiązać bliską relację. Historie, które jeszcze kilka lat temu mogły wydawać się scenariuszem filmu science-fiction, dzisiaj nie są niczym zaskakującym.

Jeden z najgłośniejszych przypadków "miłości" między człowiekiem a chatbotem pochodzi z Japonii. 32-letnia kobieta po bolesnym rozstaniu z narzeczonym przyjęła zaręczyny od... sztucznej inteligencji. Wygenerowany w ChatGPT Klaus był nawet obecny na swoim ślubie. Panna młoda widziała go dzięki okularom do rozszerzonej rzeczywistości. Sprawa obiegła nagłówki mediów na całym świecie i wywołała wiele pytań o wpływ związku z czatbotem na kondycję psychiczną człowieka. Podobne wątpliwości nurtują prawników, którzy zajmują się już sprawami rozwodowymi wywołanymi przez romans z AI.

Magazyn "Wired" przeprowadził rozmowę z prawniczką od rozwodów Rebeccą Palmer. Jej kancelaria miała już klientów, którzy rozwiedli się lub chcą się rozwieść, ponieważ partner zdradzał ich z AI. Tego typu sprawy przyprawiają sędziów o migrenę, bo mają dylemat, jak traktować intymną relację z chatbotem.

Prawniczka poruszyła ważny aspekt, co robić, gdy w grę wchodzi opieka nad dzieckiem. Czy sędziowie podczas orzekania powinni kwestionować zdolności rodzicielskie danej osoby, gdy na co dzień romansuje z AI? Palmer podaje przykład sprawy, gdy oskarżony małżonek udostępnił chatbotowi swoje wrażliwe dane, takie jak numery kont bankowych czy numer Social Security (amerykański odpowiednik numeru PESEL).

Wypowiadający się w artykule eksperci przewidują lawinowy wzrost rozwodów z powodu zdrady z chatbotem: - Gdy AI będzie nadal się rozwijać, stawać się bardziej realistyczna, współczująca i empatyczna, coraz więcej ludzi w nieszczęśliwych, samotnych małżeństwach będzie szukać miłości u chatbota - powiedziała prawniczka Elizabeth Yang dla "Wired".