Za patostreaming gnicie w więzieniu. Ziobro kontra Daniel Magical
Patostreamerzy mogą powoli brać wolne i znikać z sieci. Do Sejmu wpłynął projekt zmiany Kodeksu karnego dotyczący patostreamingu. Co na to najpopularniejsi streamerzy?
Patostreaming to jedna z mroczniejszych części internetu. Na transmisjach na żywo prowadzonych na serwisach takich jak YouTube czy Twitch, widzowie są świadkami libacji alkoholowych, zachowań rasistowskich i homofobicznych oraz przemocy wobec dzieci, zwierząt czy bezdomnych. Jednymi z popularniejszych patostreamerów są Daniel Magical, Wojciech Olszański "Jaszczur" czy Gural.
Podobne
- Ziobro wypowiada wojnę patostreamerom. Rafatus go popiera
- TVP podwędziła materiał youtuberowi? "Mają mnie za TVP-owskiego śmiecia"
- Ostatni film Stuu znika z YouTube. Wiadomo, kto za tym stoi
- Dobre oceny za starania. Influencer twierdzi, że to wystarczy, żeby dostać szóstkę
- Tysiące osób na ulicach. Protesty w obronie maltretowanej dziewczyny
Teraz ich działanie w sieci ma zostać znacząco ograniczone. Do Sejmu w środę 24 maja wpłynął projekt zmiany Kodeksu karnego dotyczący patostreamingu. Twórcom nagrywającym takie treści może grozić do 10 lat więzienia.
Za patostreaming do więzienia - jak będą wyglądały zmiany?
W maju wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował o przygotowywanym projekcie nowelizacji ustawy, która miałaby uregulować patostreaming w Kodeksie karnym. Problem widocznie bardzo przejął polityków, bo parę tygodni po tym ogłoszeniu zmiany trafiły do Sejmu.
Co będzie groziło patostreamerom? Za upowszechnianie patologicznych treści takich jak: znęcanie się, pobicie, czy uszkodzenie ciała może grozić kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Nagrania, na których widać naruszanie nietykalności cielesnej, poniżenie lub upokarzanie osób trzecich również będą karane. Za patostreaming uważa się również treści przedstawiające znęcanie się nad zwierzętami. Osoby, które w ramach żartu, będą jedynie udawały popełnianie takich przestępstw też będą karane.
- Chcemy wypowiedzieć wojnę promocji patologii w internecie. I dlatego jest ten projekt. Zakłada on karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat dla wszystkich tych, którzy za pośrednictwem sieci teleinformatycznych będą upowszechniać treści stanowiące popełnienie przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności co najmniej pięć lat - powiedział cytowany przez PAP wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości.
To koniec patostreamingu?
To jednak nie koniec kar, które czekają na patostreamerów. Jeśli udostępniane przez nich nagrania wiązałyby się z osiąganiem korzyści osobistej lub majątkowej, mogą liczyć na karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Patostreamerzy wzbogacają się za pomocą donejtów, czyli drobnych datków wpłacanych na transmisji przez oglądających lub poprzez wyświetlenia nagrań.
Marcin Warchoł, pełnomocnik rządu ws. praw człowieka, podkreśla, że nie chodzi jedynie o popularne wśród patologicznych influencerów streamingi na żywo, ale i zamieszczanie nagranych wcześniej klipów. Karane nie będą natomiast osoby, które rejestrują np. wypadek drogowy w celu znalezienia sprawcy.
- Pamiętamy o tym, że internet służy też do pokazywania treści w celu na przykład znalezienia sprawców przestępstw. Nie chcemy absolutnie karać kierowców, którzy pokazują zarejestrowany na swoich kamerkach wypadek drogowy, po to, aby na przykład znaleźć bandytę drogowego - zaznacza minister.
Politycy dodają też, że według badań Fundacji "Dajemy dzieciom Siłę" aż 84 proc. nastolatków w wieku 13-15 lat spotkało się z patostreamingiem. Część z nich już dopuszcza się takich czynów, czego przykładem mogą być nastolatkowie z Podlasia, którzy katowali psa widłami.
Źródło: PAP
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku