Dwa tygodnie ferii w listopadzie? Uczniowie są już zmęczeni

1 września jest dla wielu uczniów i nauczycieli bolesną datą, kiedy muszą pożegnać wakacyjny, beztroski nastrój i zderzyć się ze szkolną rzeczywistością. Kartkówki, sprawdziany, egzaminy, poranne wstawanie, odrabianie lekcji - to codzienność, która trwa przez kolejne miesiące.

Na dłuższą przerwę od nauki trzeba czekać aż do świąt Bożego Narodzenia. W tym roku będzie ona wyjątkowo długa, bo potrwa od 20 grudnia do 6 stycznia. Niedługo potem zaczyna się pierwszy turnus ferii zimowych.

Ferie zimowe zazwyczaj były podzielone na cztery tury. Od 2026 r. zacznie obowiązywać nowy kalendarz. Ferie będą odbywać się w trzech turach, co ma na celu zmniejszenie tłoku i ułatwienie organizacji:

• 19 stycznia - 1 lutego 2026: mazowieckie, pomorskie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie
• 2 lutego - 15 lutego 2026: dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie, zachodniopomorskie, małopolskie, opolskie
• 16 lutego - 1 marca 2026: podkarpackie, lubelskie, wielkopolskie, lubuskie, śląskie

Czas między 1 września a pierwszym dłuższym wolnym od nauki jest tak długi i męczący, że grupa uczniów i nauczycieli wyszła z inicjatywą stworzenia mini-ferii w tym okresie - konkretnie w listopadzie. O sprawie poinformował na TikToku Nataniel Brożnowicz, współtwórca startupu Maturalni:

- Od przyszłego roku będzie wolne od szkoły od 1 do 11 listopada? [...] Początek roku to czasem maraton 110 dni nauki praktycznie bez żadnej przerwy. Wpłynął wniosek do Ministerstwa od zmęczonych nauczycieli, dyrektorów, uczniów, żeby połączyć te dwie daty (1-11 listopada) i zrobić dwutygodniową przerwę akurat w połowie tego maratonu - ujawnił Nataniel.