Ziobro wypowiada wojnę patosteramerom

Ziobro wypowiada wojnę patostreamerom. Rafatus go popiera

Źródło zdjęć: © East News
Konrad SiwikKonrad Siwik,05.05.2023 10:45

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zamierza podjąć działania przeciwko patostreamerom. Zgodnie z projektem ustawy patostreaming będzie uznany za przestępstwo zagrożone karą więzienia. Decyzja ta jest reakcją na film, w którym ojciec z Dąbrowy Górniczej dusił swojego syna i transmitował to na żywo.

Patostreaming to transmisja internetowa na żywo, zwykle prowadzona na serwisach internetowych z wideo strumieniowym, takich jak Twitch czy YouTube. W trakcie transmisji organizowane są libacje alkoholowe, podczas których często dochodzi do przemocy wobec bezdomnych, niepełnosprawnych, dzieci czy zwierząt. Widzowie transmisji wpłacają "twórcom" tak zwane donejty, czyli drobne datki.

Walka z patostreamingiem

Ministerstwo Sprawiedliwości teraz zamierza wyplenić patologię z sieci - podaje serwis Wirtualnemedia. Wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik, przygotowuje projekt nowelizacji ustawy, który zostanie przedstawiony w Sejmie w przyszłym tygodniu. Projekt ten ma na celu uregulowanie patostreamingu w kodeksie karnym oraz zagrożenie wysoką sankcją karną dla osób nagrywających takie filmy i rozpowszechniających je w sieci.

- Ujawnię ten projekt w przyszłym tygodniu - powiedział Michał Wójcik w rozmowie z Wirtualnymimediami. - Pierwsza rzecz: chcemy, żeby patostreaming został uregulowany w kodeksie karnym, ponieważ dzisiaj jest problem, z jakiego przepisu można postawić zarzuty. Druga rzecz: chcemy, żeby to przestępstwo było zagrożone wysoką sankcją karną - uściślił.

Wiceminister podkreślił, że zarówno osoby znęcające się nad ludźmi czy zwierzętami, jak i te nagrywające i udostępniające wątpliwe zachowania powinny ponieść konsekwencje prawne. Niewykluczone, że do odpowiedzialności zostaną pociągnięte również osoby, które wpłacają datki w trakcie transmisji, wspierając w ten sposób patostreamerów.

Były patostreamer jest za

Projekt jest wynikiem dramatycznej sytuacji, do której doszło w połowie marca tego roku. Na filmie opublikowanym w sieci widać, jak ojciec dusi swojego siedmioletniego syna, a mama chłopca robi z tego streaming na TikToku. Ostatecznie rodzice zostali zatrzymani, a chłopiec trafił do rodziny zastępczej.

Rafał Kowalczyk, znany niegdyś jako patostreamer Rafatus, który upijał się na żywo i bił swoją partnerkę Marlenkę, popiera tę inicjatywę. Uważa on, że należy walczyć z patostreamingiem, ponieważ wiele osób z problemami alkoholowymi i potrzebą uznania, popada w uzależnienie od atencji widzów, co prowadzi ich do kompletnego upadku.

- Od powstania zjawiska patostreamingu poziom destrukcji i patologicznych zachowań wzrasta. Cieszy mnie fakt, że rząd w końcu podejmuje radykalne kroki, aby ukrócić patotwórcom możliwość rozpowszechnienia tych skandalicznych treści. Trzeba z tym walczyć, bo wiele osób - i też mówię o sobie - z problemami alkoholowymi sięga po kontrowersyjną sławę i niszczą życie nie tylko sobie, ale i innym. Łatwy pieniądz i złudne uznanie licznej patowidowni prowadzi osobę uzależnioną do kompletnego upadku - uważa Rafatus.

Jednakże jego zdaniem twórcy takich treści łatwo nie odpuszczą, a ich reakcja na tę nowelizację ustawy jest nieprzewidywalna.

- Nie wiem dokładnie, jaką nowelizacje ustawy przygotowało ministerstwo i czy patostreamy znikną, ale pewne jest to, że ci twórcy nie odpuszczą tak łatwo. Wiem, jakie silne i zgubne jest uzależnienie od atencji widzów. Będą za wszelką cenę szukać innych platform i możliwości przesyłania patotreści i monetyzowania ich - przewiduje ekspatostreamer.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Alica,zgłoś
Wszystkich do więzienia! Wszystkich.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się