Gural - proce patostreamera ruszył

Ruszył proces patostreamera Gurala. Twórca żebrze o pieniądze

Źródło zdjęć: © Gural / YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,13.02.2023 10:45

Pod koniec stycznia w Sądzie Rejonowym w Grodzisku Wielkopolskim ruszył proces patostreamera Grzegorza G., znanego w internecie jako Gural. Mężczyzna jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami. Twórca błaga fanów o wsparcie finansowe na adwokata.

Daniel Magical zdobył pseudonim "króla patostreamingu", ale nie on jedyny zajmuje się tworzeniem szkodliwych treści w internecie. Popularność na patostremingu zdobył również Grzegorz G., znany jako Gural. Mężczyzna zasłynął wulgarnymi, przemocowymi i niebezpiecznymi filmami.

Jesienią 2021 roku patostreamer miał maltretować zwierzęta. Na opublikowanych w sieci nagraniach mężczyzna robił "taczkę" psu (ciągnął czworonoga za tylne łapy), wkładał zwierzęciu papierosa do pyska oraz próbował wepchnąć kota do piekarnika. Gural usiłował usadzić czworonoga na patelni, ale przerażonemu zwierzęciu udało się uciec.

WZOROWY OPIEKUN ZWIERZĄT

Zachowanie Gurala uszło uwadze internautów. Wspólne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez patostreamera złożyły Fundacja Ludzie Przeciw Myśliwym oraz Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Poznańska prokuratura postawiła mu zarzut znęcania się nad zwierzętami i zoofili.

Ruszył proces patostreamera Gurala. Twórca błaga o wsparcie

Jak informuje "Głos Wielkopolski", proces przeciwko Guralowi rozpoczął się pod koniec stycznia. On sam utrzymuje, że zarzuty są niesłuszne, a sprawa została zmanipulowana. Tak wynika z wpisu mężczyzny na portalu Zrzutka.pl.

Grzegorz G. uruchomił zbiórkę na adwokata. Mężczyzna prosi fanów, by uzbierali dla niego 12,5 tys. złotych. Jak na razie udało mu się zebrać nieco ponad 500 złotych.

Gural jest niezadowolony z przebiegu zbiórki

Patostreamer nie jest usatysfakcjonowany z kwoty, którą udało mu się zebrać. Niezadowolenie z przebiegu zbiórki wyraził na Instagramie. Napisał, że może nawet ją zamknąć.

Mężczyzna żali się, że użytkownicy portalu wykop.pl chcą zniszczyć mu życie. "Przez pomówienia i fałszywe oskarżenia ludzie pałający nienawiścią do mojej osoby odbierają mi szansę na ratunek. (...) Ktoś zmanipulował stopklatkę, filmy i nadał im inne znaczenie niż się powinno i w efekcie każdy myśli, że się znęcałem." - czytamy w opisie zbiórki.

Gural twierdzi, że nie może podjąć pracy zarobkowej. "Przez zniszczony wizerunek nie mogę podjąć stałej pracy zarobkowej, na własną działalność mnie nie stać, a w internecie nie pozwala mi się zarabiać pieniędzy. Tym samym pojawia się niebezpieczeństwo w postaci głodu, odcięcia gazu i prądu. Do czasu zakończenia sprawy karnej nie mogę również wyjechać za granicę w celu szukania pracy" - twierdzi patostreamer.

"Nie będę dziękował za tą "wspólną przygodę", jaką było streamowanie, bo to była droga przez piekło (...) Kim ja teraz jestem w opinii ludzi? Żałuję swoich streamów, żałuję, że kiedykolwiek rozpocząłem pierwszy stream i do końca życia sobie tego nie wybaczę, że wszedłem w ten świat. (...) Wolałbym być zwykłym szarym robotnikiem, ale z czystym sumieniem i wizerunkiem" - twierdzi cytowany przez "Głos Wielkopolski" patostreamer.

Gural miał stwierdzić, że raczej są to jego ostatnie chwile w internecie, "bo nadzieja zgasła prawie do zera".

Źródło: Głos Wielkopolski

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 66
  • emoji smutek - liczba głosów: 2
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 31