Rządy dopłacają do kryzysu klimatycznego. Krytykuje je Bank Światowy
Dopłaty do paliw kopalnych, praktykowane przez wiele rządów, są jednym z motorów kryzysu klimatycznego. Bank Światowy apeluje o przekierowanie tych środków.
11 października w Maroku odbyło się doroczne spotkanie Banku Światowego. To międzynarodowa instytucja finansowa udzielająca pożyczek, zwłaszcza krajom rozwijającym się. Nowy prezes banku, Ajay Banga, wcześniej zarządzał Mastercard, jednym z największych operatorów płatności bezgotówkowych.
Podobne
- Czy uda się wyhamować kryzys klimatyczny? Rozpoczął się szczyt COP28
- Przypięci do płotu protestowali przed urzędem. Policja wywlekała ich siłą
- Shell pozwał Greenpeace. Żąda milionów odszkodowania
- Tak drogo nie było. Kryzys klimatyczny wpływa na ceny kawy
- Trwają "Oscary ropy" w Londynie. Gretę Thunberg zatrzymała policja
Bank światowy apeluje o mniej dopłat do paliw kopalnych
Banga zakwestionował ogromne kwoty, jakie rządy wydają na subsydiowanie paliw kopalnych. Przemawiając na forum, powiedział, że 1,25 bln dolarów, które każdego roku przeznaczane są na obniżenie cen paliw, rybołówstwa i rolnictwa w krajach rozwiniętych, to zbyt dużo.
Nie mówię, żeby pozbyć się wszystkich (subsydiów - przyp. red.). Uważam, że niektóre z tych dotacji mają kluczowe znaczenie dla umowy społecznej z rządem i jego obywatelami. Nie sądzę jednak, by aż 1,25 bln dolarów kwalifikowało się do tej kategorii.
Trzy najsilniej subsydiowane przez rządy sektory są odpowiedzialne za koszty środowiskowe w wysokości 6 bln dolarów rocznie. Bank Światowy chce, żeby środki zostały przekierowane w kierunku działań związanych z katastrofą klimatyczną.
Według raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego z 2021 r. rządy na całym świecie wydają prawie 0,5 bln euro rocznie na obniżenie cen paliw kopalnych dla krajowych konsumentów. Dotacje te przybierają różne formy, w tym ulg podatkowych, niskooprocentowanych pożyczek czy limitów cen benzyny.
We własnym raporcie "Detox Development" z czerwca 2023 r. Bank Światowy zauważył, że gdyby uwzględnić koszty społeczne paliw kopalnych - takie jak wpływ na zmiany klimatu i zanieczyszczenie powietrza - ich realna cena byłaby jeszcze wyższa niż wolnorynkowa. Pozbycie się subsydiów na paliwa kopalne zwiększyłoby również konkurencyjność odnawialnych źródeł energii.
Wstrzymanie dotacji na paliwa kopalne jest trudne politycznie. Dobrze widać to na przykładzie Polski, utrzymującej nierentowne kopalnie węgla i sprowadzającej brakujący surowiec z Rosji, ze względu na wyborców związanych z gałęziami przemysłu zaangażowanymi w jego spalanie. O tym, że jest to nieopłacalne, także ekonomicznie, pisaliśmy już tutaj.
Źródło: euronews.com
Popularne
- Polak zrobił zakupy za 9 zł. Przeżył za tę kwotę cały dzień
- O co chodzi z "Montoya, por favor"? W sieci huczy o tej zdradzie
- Zrobiła obiad dla ośmiu osób za 16 zł. Przepis hitem internetu
- Amerykanka chce 100 tys. dolarów. Sassy influencerka podbiła internet
- Polka z USA zebrała propsy od Lady Gagi. Terri Tereska zatańczyła do "Abracadabra"
- Walka Muska z Zuckerbergiem była o włos. Oto kulisy sprawy
- Oświadczyła się "dla contentu"? Dostała wyzwanie od Bagiego
- Babcia Halinka zgłosiła się do "Twoje 5 Minut 3". Staruszka to prawdziwa sigma?
- "Terapeutyczne lenistwo" nowym trendem. Obijaj się na zdrowie