Francja uderza w ultra-fast-fashion. Koniec z reklamami Shein i Temu
W internecie zrobiło się głośno o nowej ustawie, którą wprowadzono we Francji. Od teraz tamtejsi influencerzy nie mogą już reklamować produktów oraz sklepów ultra-fast-fashion. To nie jedyne zmiany.
10 czerwca francuski senat przyjął bardzo rygorystyczną ustawę, która ma na celu zredukować negatywny wpływ tzw. "ultra-fast-fashion". Główne założenia to całkowity zakaz reklamowania chińskich platform modowych Shein i Temu oraz wprowadzenie ekologicznego podatku za każdy sprzedany produkt.
Podobne
- Shein otwiera się w Polsce? Ekoaktywiści krytykują
- Zakaz reklam Shein. Ustawodawca chce walczyć z nadprodukcją odzieży
- Donald Trump przywraca plastikowe słomki? Ekolodzy zdruzgotani
- Koniec zakupów za grosze? Shein i Temu szykują podwyżki
- Nanami Chan tłumaczy się z zakupów w SHEIN: "Fast fashion jest trochę jak alkoholizm"
Francja uderza w ultra-fast-fashion
Według ustawy wszystkie artykuły sprzedawane przez te platformy zostaną opodatkowane od 2025 roku - początkowo 5 euro, a od 2030 roku nawet 10 euro za sztukę. Co ważne podatek nie może przekroczyć połowy ceny detalicznej produktu. Ma to zniechęcić konsumentów do masowego zakupu tanich ubrań, a w konsekwencji ograniczyć emisje dwutlenku węgla, zanieczyszczenie wód i rosnące góry odpadów tekstylnych.
Ponadto wprowadzono całkowity zakaz promocji Shein i Temu - zarówno w mediach tradycyjnych jak i cyfrowych. Influencerzy, którzy zignorują zakaz i będą promować te marki w social media, zostaną ukarani - przewidziane są za to dotkliwe sankcje finansowe.
Ekolodzy chcą szerszych działań
W ustawie rozróżniono "ultra-fast-fashion" - czyli Shein czy Temu - od klasycznych sieciówek takich jak Zara, H&M czy Bershka. Te ostatnie zostały wyłączone spod najbardziej dotkliwych kar - co budzi kontrowersje wśród ekologów. Pierre Condamine z organizacji Friends of the Earth France skrytykował ten ruch, mówiąc, że jest to "zmarnowana szansa", ponieważ ustawa uderza tylko w dwie platformy, pomijając około 90 proc. branży modowej we Francji. Ekolodzy chcą, żeby w niedalekiej przyszłości zasady zostały dopracowane.
Źródło: Reuters
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]