Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
Właśnie minął rok od wprowadzenia przepisów dotyczących obowiązku przytwierdzania nakrętek do butelek. Czy akcja przyniosła zamierzony efekt? No nie zupełnie...
Od lipca 2024 r. w całej Unii Europejskiej obowiązuje dyrektywa, która zakłada, że plastikowe nakrętki na butelkach muszą być przymocowane do opakowania. Wszystko po to, żeby zapobiec ich gubieniu, a w konsekwencji zanieczyszczaniu środowiska. Działanie miało ograniczyć plastikowy littering - czyli porzucanie odpadów w przestrzeni publicznej. Tymczasem w Szwecji nastąpiło coś odwrotnego: liczba nakrętek porzucana na plażach wzrosła trzykrotnie.
Podobne
- Donald Trump przywraca plastikowe słomki? Ekolodzy zdruzgotani
- Aktywiści rozlali krew na poznańskim rynku. Powód skłania do namysłu
- Francja uderza w ultra-fast-fashion. Koniec z reklamami Shein i Temu
- Kierowca autobusu prowadził pod wpływem narkotyków. Poznań-miasto doznań
- Rząd przeciwny neutralności klimatycznej? Kolejne skargi na Fit for 55
Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów?
Dane z fundacji Keep Sweden Tidy pokazują, że wskaźnik plastikowych nakrętek na zachodnim wybrzeżu Szwecji wzrósł z 46 do 144 sztuk na każde 100 metrów plaży - to pierwszy taki wzrost od lat. Eksperci spekulują, że część osób jest zirytowana nowym rozwiązaniem, dlatego odrywa nakrętki i wyrzuca je osobno. To paradoks - zamiast poprawy, jest pogorszenie.
Na forach internetowych i w mediach pojawia się masa krytycznych komentarzy. Przeciwnicy przyczepionych nakrętek twierdzą, że przeszkadzają podczas picia, są niewygodne, a nawet mogą zranić twarz. Niektórzy zauważają też, że system zwiększa koszty produkcji i emisję plastiku. Według danych branżowych może to być nawet do 200 tys. ton dodatkowego plastiku rocznie oraz wzrost emisji dwutlenku węgla. Z kolei druga część internautów twierdzi, że nowe rozwiązanie może ułatwiać recykling i poprawić dostępność np. dla osób niewidomych lub z niepełnosprawnościami ruchowymi.
Mieszkańcy walczą z dyrektywą?
Przypadek zaobserwowany w Szwecji dał do myślenia znawcom tematu. Parlament Europejski już pyta Komisję, czy zasady dyrektywy powinny być zmienione, skoro efekt jest odwrotny do zamierzonego.
Warto zaznaczyć, że według raportów, nakrętki należą do najczęściej spotykanych śmieci na plażach i mogą trafiać do organizmów morskich, gdzie są szczególnie groźne - nawet śmiertelne dla ptaków, ryb czy ssaków. Mimo że mają małe rozmiary, kumulują się w środowisku i rozkładają się bardzo długo.
Źródło: Boop, Presskit
Popularne
- Co oznacza 67? Zagadkowa liczba opanowała internet
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Test sosu do hot-doga o smaku Sprite'a. Czy to może być dobre?
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Religia będzie obowiązkowa w szkole? Burza wokół projektu