Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
Portal X należący do Elona Muska musiał podjąć zdecydowane kroki i zaostrzyć weryfikację wieku użytkowników. Do tej pory dostęp do nieodpowiednich treści był tam stanowczo zbyt prosty.
X, dawniej Twitter, jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych, podpadł konkretnie - i to międzynarodowo. Okazało się, że portal nie dokonuje należytej weryfikacji wieku użytkowników, a tym samym, łamie prawo.
Podobne
- Blokada stron z filmami "dla dorosłych". Polski rząd wkracza do akcji
- Konrad Berkowicz wyzywa dziecko? Powód jest szokujący
- Poród przyczyną rozwodów? Lawina reakcji po wpisie studentki
- Treści erotyczne w "dziecięcej" aplikacji. Jak temu zaradzić?
- Julia Żugaj z apelem do starszych widzów: "Dzieciaki też wyrażają siebie"
Bezpieczeństwo w sieci jest istotne. Social media nie bez powodu wprowadzają ograniczenia wiekowe, by zminimalizować zagrożenia czyhające na dzieci. Chodzi m.in. o oszustwa, nastawienie na wyśmiewanie, czy oglądanie nieodpowiednich treści.
Portal X pod względem możliwości publikowania drastycznego i nieodpowiedniego contentu nie miał sobie równych. Bywało, że Instagram banował za sutek - tymczasem na X można było swobodnie oglądać materiały dla dorosłych czy filmy zawierające bardzo drastyczne sceny wypadków, pobić itp. Film z morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim długo "latał" po portalu - i nawet zgłaszanie wideo nie przynosiło efektów. Czy tak właśnie wyglądała zapowiadana przez Elona Muska walka z cenzurą?
Warto też podkreślić, że content dla dorosłych pojawiał się czasami jako jumpscare. Istniała szansa, że wchodząc w nitkę dotyczącą "posiłków w 15 minut", natkniesz się na intymne zdjęcia lub filmy - nazwijmy to wprost - p*rnograficzne.
Portal X banuje treści dla dorosłych? Nie do końca - musisz po prostu potwierdzić swój wiek
Blokada to skutek wprowadzenia przez Irlandię nowego Kodeksu Bezpieczeństwa w Internecie. Zaostrzone przepisy mają pomóc w ochronie dzieci przed treściami nieodpowiednimi dla ich wieku, p*rnograficznymi i brutalnymi. Presja, jaka padła na portal X, który faktycznie nieprawidłowo weryfikował dane userów, była na tyle duża, że platforma wprowadziła tymczasowego bana na "nieodpowiedni" content. Alternatywą była grzywna do 500 tys. euro.
Użytkownikom X aktualnie wyświetlają się komunikat: "ze względu na lokalne przepisy tymczasowo ograniczamy dostęp do tej treści do czasu, aż X oszacuje Twój wiek". Portal zapewnia, że zastosuje wieloetapowy proces weryfikacji. Sprawdzi m.in. datę utworzenia konta, a także może posiłkować się e-mailem, dokumentem tożsamości lub zdjęciem.
Popularne
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Test sosu do hot-doga o smaku Sprite'a. Czy to może być dobre?
- Religia będzie obowiązkowa w szkole? Burza wokół projektu