Ekodrama w PKP. Chodzi o... sztućce z Warsu
Czy to podchodzi pod greenwashing? Wars w PKP przerzuca ekoodpowiedzialność na konsumentów.
Globalne ocieplenie, zmiany klimatu, transformacja energetyczna - wiemy, o co chodzi, ekologiczne kwestie nie są nam obojętne. Każdy dzień tak naprawdę składa się z małych wyborów: zakupy do jednorazowej czy wielorazowej torby, segregacja śmieci czy "dzień dziecka", prysznic czy kąpiel w wannie. Oczywiście - życie nie jest po to, żeby się umartwiać. Raz nie zawsze. Pozbawianie się pewnych przyjemności to skrajność - wystarczy podchodzić do eko kwestii z rozsądkiem.
Podobne
- Producenci wody w plastiku oskarżeni o greenwahing. Wprowadzają w błąd
- Miasta bez nocy. Raport o zanieczyszczeniu światłem w Polsce
- Awantura o atom. Kiedy w Polsce powstanie elektrownia jądrowa?
- Społeczna straż stanie w obronie lasów. Trwa walka o środowisko naturalne
- Tajna broń z pożarami w Kalifornii. Meczy, daje mleko i zapobiega ogniowi
Ekologia to wciąż grzejący temat, to znaczy - przynoszący zasięgi. Wiele firm podłącza się więc pod tę parasolkę, żeby tworzyć (lub stwarzać pozory) środowiska pracy zgodne z wygodnymi wartościami lub kreować wizerunek, który niesie za sobą społeczny poklask. Takie działania, które nie kończą się podjęciem faktycznych kroków na rzecz ochrony środowiska, nazywa się greenwashingiem.
"Piękny" przykład takiego działania pokazał Wars w PKP. Na problem zwróciła ekoaktywistka Kasia Wągrowska.
Wars oszukał system? To pasażerowie muszą zająć się ekośmieciem
Kasia Wągrowska nagrała relację z "wizyty" w Warsie. Ekoinfluencerka pokazała, że do zamówionego napoju otrzymała w opakowaniu... jednorazową łyżeczkę z cienkiego plastiku. Na opakowaniu widniała jednak informacja, że ta jest wielokrotnego użytku.
Co to oznacza? Ano to, że słabej jakości produkt, który ewidentnie nie nadaje się do ponownego użytku, udaje wielorazowy, żeby przenieść odpowiedzialność za jego utylizację itp. z firmy na konsumenta. "Zabierz je ze sobą" - czytamy na etykiecie jedno/wielorazowej łyżeczki. "Jak nie weźmiesz, twoja wina" - podsumowała ironicznie Kasia Wągrowska.
Popularne
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja
- Odsłonili mural Friza i Wersow. Internauci nie mieli litości
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Zestaw Wednesday w McDonald's. Nie kupicie go w Polsce
- UFO przeleciało nad Raciborzem? Niektórzy mieszkańcy myśleli, że to znak z kosmosu
- W Tesli artysty znaleziono ciało. D4vd w listopadzie miał wystąpić w Polsce