Gdzie krótszy tydzień pracy? Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w ogniu pytań

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk to polska polityczka, pedagożka, filozofka, badaczka i działaczka społeczna. Przedstawicielka Lewicy walczy o prawa kobiet oraz mniejszości. Ma tytuł doktora nauk humanistycznych. Posłanka na Sejm IX i X kadencji. Od 13 grudnia 2023 r. sprawuję funkcję ministry rodziny, pracy i polityki społecznej w trzecim rządzie Donalda Tuska.

Od kiedy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przejęła resort rodziny, pracy i polityki społecznej, regularnie wypowiada się na temat krótszego tygodnia pracy. W mediach wielokrotnie podkreślała, że Polki i Polacy są narodem harującym najwięcej oraz najdłużej w całej Europie. Według niej należy się nam czas na odpoczynek i spędzenie dodatkowego wolnego dnia z rodziną. W telewizji publicznej opowiadała, jak wyglądają prace nad wprowadzeniem nowych zasad, a także o tym, czy możemy spodziewać się wolnych piątków.

W debacie publicznej coraz częściej pojawia się temat tego, czy nie należy skrócić tygodnia pracy. W Polsce na przetestowanie tego rozwiązania zdecydowała się poznańska firma Herbapol. Jej właściciele chcą sprawdzić, czy wpłynie to pozytywnie zarówno na nastrój pracowników, jak i ich wydajność. Wyniki eksperymentu mamy poznać w 2025 r. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówi wprost, że czterodniowy tydzień pracy powinien być normalnością.

- Rozwój nowych technologii i sztucznej inteligencji może wymusić konieczność zmian w organizacji pracy. Powinniśmy się do tego przygotować, dlatego rozpoczęliśmy prace nad analizą tego, jak skrócenie czasu pracy wpłynęłoby na jej produktywność i efektywność. Nie chodzi o to, żeby dać w prezencie wszystkim wolny dzień i nie liczyć się ze skutkami gospodarczymi. Wręcz przeciwnie, chodzi o to, żeby polska gospodarka była jak najbardziej wydajna - powiedziała ADB w telewizji publicznej.

- Jeśli pracownik jest wypoczęty i zmotywowany do pracy, to pracuje lepiej i produktywniej. Dodatkowo ma czas dla rodziny i jest zadowolony z tego, że ta efektywność wzrasta. Oczywiście, jesteśmy na początku tej drogi. Teraz jest czas na to, żeby zacząć rozmowę o tym, jak ten czas pracy skrócić. Do końca roku chcemy przedstawić wyniki naszej pracy w ministerstwie w tej sprawie. Później chcemy ze stroną społeczną, pracownikami i przedsiębiorcami, wypracować model pilotażu, badania i zachęty - zapowiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przyznała, że resort rodziny, pracy i polityki społecznej skłania się ku wprowadzeniu wolnych piątków, niż skrócenia panującego ośmiogodzinnego dnia pracy. Podkreśliła również, że zmiany będą wchodzić w życie systematycznie. Nie będą obowiązkowe od razu oraz w każdym przedsiębiorstwie.

Źródło: tvp.info.pl