Telewizja publiczna kontra TV Republika. Stanowisko Sakiewicza
Likwidator TVP żąda od TV Republika aż miliona złotych. Daniel Gorgosz wezwał Tomasza Sakiewicza do zapłaty. Chodzi o naruszenie autorskich praw majątkowych do programu "Jedziemy" prowadzonego przez Michała Rachonia.
W poniedziałek 12 lutego likwidator Telewizji Polskiej S.A. Daniel Gorgosz domagał się, aby Telewizja Republika zaprzestała realizacji, rozpowszechniania oraz emisji audycji "Jedziemy. Michał Rachoń". Przypomnijmy, że w środę 20 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz przerwał sygnał TVP Info oraz stacji regionalnych. Decyzję tę argumentował chęcią zaprzestania szczucia przez dziennikarzy telewizji publicznej na polityków oraz działaczy niezwiązanych ze Zjednoczoną Prawicą.
W momencie, w którym przerwano sygnał TVP Info, niemożliwe stało się realizowanie programów tej stacji. Jednym z nich była autorska audycja Michała Rachonia "Jedziemy". Gdy jasne stało się, że w telewizji publicznej dojdzie do zmian oraz zostanie powołany nowy zarząd, wielu dziennikarzy szybko przeszło do zaprzyjaźnionej z Prawem i Sprawiedliwością TV Republika, której redaktorem naczelnym jest Tomasz Sakiewicz. Michał Rachoń szybko wrócił do realizowania swojego programu na antenie tej właśnie telewizji. To według likwidatora TVP S.A. jest naruszeniem praw autorskich. Właśnie dlatego wezwał TV Republikę do zaprzestania nagrywania oraz udostępniania audycji.
Likwidator TVP kontra TV Republika
"Daniel Gorgosz, Likwidator Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji w przesłanym do Tomasza Sakiewicza wezwaniu przedprocesowym domaga się zaprzestania realizacji, emisji i rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, emitowanej obecnie na antenie Telewizji Republika audycji 'Jedziemy. Michał Rachoń' oraz natychmiastowego usunięcia zarówno jej fragmentów, jak i pełnych odcinków z serwisu YouTube oraz platform Facebook i X/Twitter, a także do zaprzestania wykorzystywania logotypu (znaku słowno-graficznego) produkowanego i rozpowszechnianego przez Telewizję Polską programu 'Jedziemy'" - czytamy w oficjalnym komunikacie na centruminformacji.tvp.pl.
"Daniel Gorgosz, Likwidator Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji wzywa także Tomasza Sakiewicza do zapłaty na rzecz Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej 100 tys. zł. w ramach zadośćuczynienia za dokonanie względem Telewizji Polskiej SA czynu nieuczciwej konkurencji, a także do pięciokrotnego opublikowania na antenie TV Republika, w porze nadawania programu 'Jedziemy. Michał Rachoń' przeprosin w formie czterdziestosekundowego komunikatu. Szczegółowe wytyczne dotyczące treści przeprosin zostały zawarte w wyżej wspomnianym wezwaniu przedprocesowym" - czytamy dalej w komunikacie.
Oficjalne stanowisko Tomasza Sakiewicza
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny Telewizji Republika szybko odniósł się do wezwania wystosowanego przez likwidatora TVP Daniela Gorgosza. W mediach społecznościowych udostępnił wpis, w którym nie kryje zdenerwowania. Oskarżył telewizję publiczną o próbę wyłudzenia pieniędzy od stacji, którą zarządza.
"W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami o rzekomym żądaniu władz TVP wypłaty miliona złotych przez telewizję Republika, zarząd TV Republika po rozmowie z władzami TVP informuje, że takie pismo nie zostało od władz TVP do nas wysłane ani zarząd TVP nie ma takich roszczeń. Mamy więc najprawdopodobniej do czynienia z próbą wyłudzenia pieniędzy od prywatnej firmy. Sprawę przekażemy prokuraturze" - napisał Tomasz Sakiewicz na platformie X.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku