Rząd kontra upały w miejscu pracy. "Zmiany klimatu odczuwamy na własnej skórze"

Pogoda w Polsce jest dość nieprzewidywalna. Czasami pierwszego kwietnia witają nas lipcowe upały, innym razem z nieba leci grad. Witamy zmiany klimatyczne - dzień dobry. Można temu zaprzeczać, lecz zjawiska pogodowe nietypowe dla konkretnych pór roku w naszej strefie klimatycznej, bardzo wysokie temperatury latem utrzymujące się nawet do końca września mówią same za siebie - Ziemia dobitnie daje znać, że nie jest z nią w porządku.

Podczas upałów należy pamiętać o tym, aby regularnie się nawadniać, nie wystawiać nadmiernie na promienie słoneczne i używać kremów z filtrem. Nietrudno o oparzenie słoneczne, a nawet omdlenie. Warto też przypomnieć sobie podstawy pierwszej pomocy, by wiedzieć, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zasłabnie na naszych oczach np. w autobusie.

W gorące dni błogosławieństwem jest klimatyzacja - jednak nie wszystkich na nią stać - czy choćby zwykły wiatrak. Wytrzymanie kilku godzin w pracy w wysokich temperaturach to wyzywanie, ale na szczęście Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapowiedziało, że już wkrótce w życie wejdą nowe przepisy, które będą chronić pracowników przed upałami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktualnie przepisy BHP określają tylko minimalną temperaturę, w której można wykonywać obowiązki zawodowe.

• 18 stopni Celsjusza - dotyczy to lekkich prac fizycznych oraz pracy biurowej,
• 14 stopni Celsjusza - dotyczy pozostałych przypadków.

Prawo nie reguluje maksymalnej temperatury - najwyraźniej do tej pory nie było to potrzebne. W przepisach BHP znajdziemy za to zapis o tym, że pracodawca jest zobowiązany do dostarczenia zatrudnionym zimnych napojów, jeśli temperatura przekracza 28 stopni w zamkniętych pomieszczeniach lub 25 stopni na zewnątrz.

- Ze względu na zmiany klimatu, które odczuwamy na własnej skórze, także w pracy, coraz więcej państw dochodzi do wniosku, że te kwestie należy uregulować w formie jednolitych przepisów - powiedziała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

- Zbyt wiele tych przepisów jest rozproszonych w różnych aktach prawnych. W pierwszym kroku chcemy jako Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej przygotować pakiet wytycznych. Nazywamy go "dobry klimat w pracy" - tak żeby te uprawnienia, te prawa, które pracownikom przysługują już teraz, były dla nich jasne, czytelne i oczywiste - poinformowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Chociaż efekty prac rządu będą znane już pod koniec miesiąca, przepisy wejdą w życie najwcześniej w przyszłym roku.

Źródło: tvn24.pl