Molestowanie seksualne. Jak skutecznie reagować? Poznaj metodę 5D

Badanie IPSOS przeprowadzone w 2021 dla L’Oréal Paris pokazało, że w Polsce 84 proc. kobiet doświadczyło przemocy seksualnej w przestrzeni publicznej (raz albo wielokrotnie). Tylko w 41 proc. przypadków ktoś okazał tym kobietom wsparcie.

Znaczna większość badanych - aż 86 proc. – nie wie, jak reagować w sytuacji, gdy widzimy, że jakaś osoba jest molestowana. Właśnie z tym postanowiła rozprawić się akcja "Stand Up", która uczy metody 5D.

"Stand UP" to kampania społeczna stworzona przez markę L’Oréal Paris wraz z fundacją Centrum Praw Kobiet, a jej honorowym partnerem jest prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski. Akcja ma pokazać, jak istotne jest reagowanie na molestowanie seksualne i uczyć, jak można to robić.

"Badania Ipsos pokazują, że tylko w 41 proc. przypadków świadkowie reagowali na molestowanie kobiet. A aż 79 proc. kobiet stwierdziło, że taka reakcja byłaby dla nich ważnym wsparciem. Ale aż 86 proc. z nas nie wiedziałoby, jak zareagować" - czytamy na stronie NGO opisującej projekt.

By lepiej zobrazować, z czym mierzą się molestowane kobiety, na kanale "7 metrów pod ziemią" na YouTube powstał film, w którym molestowane w przeszłości dzielą się swoimi historiami. Kobiety mówią o tym, jak się czuły, gdy nikt nie reagował na przemoc, której doświadczały.

"To był pociąg nocny i podczas tej podróży zasnęłam. Dosiadł się do mnie pan, starszy, myślę, że tak miał około 60 lat. Kiedy ja zasnęłam, zaczęłam czuć, ze ktoś mnie dotyka. […] Czułam, że ręka tego pana wylądowała między moimi nogami. […] Ta sytuacja powtórzyła się kilka razy. Cały czas wmawiałam sobie, że to był sen. Tylko że wiem, że to nie był sen" - mówi na wideo 31-letnia Martyna.

Jeśli zastanawiacie się, jak reagować na molestowanie seksualne, gdy jesteście jego świadkami, to musicie poznać metodę 5D. To pięć prostych reakcji, a dzięki ich zastosowaniu możecie pomóc wielu ofiarom przemocy.

1. Dekoncentruj – przerwij incydent przez odwrócenie uwagi. Może to być upuszczenie kluczy, zapytanie o drogę, cokolwiek, co wybije z rytmu sprawcę molestowania.
2. Dołącz innych – np. kierowcę autobusu, menedżera restauracji, dyrektora szkoły. A w razie konieczności dzwoń na 112.
3. Dokumentuj, czyli nagrywaj incydent. Może to być dowodem rzeczowym, ale nie można go oczywiście rozpowszechniać bez zgody ofiary.
4. Daj wsparcie ofierze molestowania, jeśli nie w momencie zajścia, tylko po fakcie.
5. Dojdź do głosu. Oznacza to reakcję bezpośrednią: zwrócenie się do sprawcy molestowania i zakomunikowanie, że nie akceptujemy jego zachowania. Może to jednak doprowadzić do zwrócenia się agresji przeciwko nam. Lepiej sprawdza się wyraźna, ale krótka reakcja bez wdawania się w kłótnię.

Pamiętajcie też, że molestowanie seksualne w miejscach publicznych to nie tylko dotykanie, całowanie czy przytulanie osoby wbrew jej woli. To również żarty o podtekście seksualnym, cmokanie, zaczepianie na ulicy, czy zwracanie się do kobiety per "lalunia".

Na stronie "Stand up" znajdziecie też specjalne 10-minutowe szkolenie, dzięki któremu dowiedziecie się, jak wcielać zasadę 5D w życie. Naprawdę warto je obejrzeć, bo dzięki niemu w przyszłości będziecie mogli komuś pomóc. Tylko większa świadomość w tym temacie może sprawić, by takie zachowania zdarzały się rzadziej i by ofiary molestowania nie były stawiane w roli sprawczyń.

Źródło: standup-international.com, publicystyka.ngo.pl