Molestowanie i uprzedmiotawianie kobiet. Sekslalka mówi, jak jest, w #reagujostro
#reagujostro to kampania Polskiego Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego. W prowokacyjnej kampanii sekslalka reprezentuje molestowane kobiety. Ma pokazywać, z czym zmagają się miejscach pracy i jak się w związku z tym czują.
Badania z 2022 r. przeprowadzone przez IPSOS w związku z akcją "Stand Up", czyli kampanią społeczna L’Oréal Paris i Centrum Praw Kobiet, pokazały, że aż 84 proc. kobiet doświadczyło przemocy seksualnej. Z kolei raport z badań przeprowadzonych na kilku polskich uczelniach pokazał, że 30 proc. osób studiujących, które brały udział w badaniu, doświadczyło lub było świadkiem molestowania seksualnego.
Podobne
- Kobiety w Polsce nie są gwałcone? Nowa Nadzieja broni białych hetero mężczyzn [OPINIA]
- Wszystko winą kobiet. Magda Gessler ostro jedzie po bandzie
- Więzienie za catcalling. Wielka Brytania zaostrza kary za molestowanie
- Kaja Godek kontra Krzysztof Śmiszek. Mówi o "domniemanych homoseksualistach"
- Skandal w autobusie. Polska tiktokerka padła ofiarą molestowania?
Sprawą w najnowszej kampanii #reagujostro postanowiło zająć się Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego. W spocie reklamowym w roli pracownicy występuje sekslalka. Czy taka prowokacyjna kampania jest potrzebna?
Molestowanie seksualne w pracy to poważny problem
W zeszłorocznym reporcie Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego, aż 36,2 proc. badanych osób deklarowało, że doświadczyło molestowania w trakcie kształcenia zawodowego. 80 proc. uczestniczek badania było w pracy traktowanych jak obiekt seksualny. Tak, jak studentki, niewiele z nich kiedykolwiek zgłosiło, że doświadczyło takiego traktowania.
Do podejmowania działań ma motywować akcja #reagujostro. PTPA zachęca kobiety, by poznały swoje prawa. Jak informują Wirtualne Media, uruchomiono nawet specjalną infolinię pod nr 739 975 506. Dzięki niej każda kobieta może dowiedzieć się, jak na gruncie prawa, w bezpieczny sposób, może zatroszczyć się o swoje granice.
- Chcemy wszystkim uświadomić, jakiego uprzedmiotowienia doświadczają kobiety molestowane w pracy. Skala tego zjawiska jest przerażająca - mówi, cytowana przez Wirtualne Media, Kinga Grzelewska z MullenLowe Warsaw. To agencja odpowiedzialna za kreację kampanii.
Sekslalka mówi o molestowaniu w pracy w kampanii #reagujostro
Gwiazdą kampanii #reagujostro jest sekslalka. To ona ma być symbolem tego, w jaki sposób kobiety są niekiedy traktowane w miejscu pracy i pokazywać, jak się z tym czują. W spocie widzimy, jak jeden z pracowników oblizuje się na widok przechodzącej sekslalki. I tak, dla tych, którzy tego nie wiedzą, to też jest forma molestowania seksualnego.
- Często słyszymy, że kobiety wyolbrzymiają, nie znają się na żartach albo nie wiedzą, co to flirt. Większość tych, które znam, przyzwyczaiła się już do tego i reaguje tylko w przypadkach, gdy ich granice zostaną przekroczone bardzo mocno. A trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że molestowanie seksualne to nie tylko gwałt. To również dotykanie, poklepywanie, pożądliwe gesty i spojrzenia, wysyłanie nagich zdjęć, sprośne aluzje i propozycje, uwagi dotyczące wyglądu - zaznacza, cytowana przez Wirtualne Media, Karolina Kędziora.
Lalka pojawi się serii kilku postów w mediach społecznościowych, które będą zachęcały kobiety do podejmowania działań i uświadamiały o problemie, jakim jest molestowanie seksualne w miejscach pracy. W akcji #reagujostro wezmą też udział aktywistki i influecnerki m.in. dziennikarka Maja Staśko, influencerka Karolina Brzuszczyńska WayOfBlonde, czy pisarka Agnieszka Szpila.
Kampania #reagujostro Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego
Niestety, jak widać w niektórych komentarzach pod postem PTPA, panowie wątpią w doświadczenia kobiet. Twierdzą, że same sobie szkodzą i szukają tematów zastępczych. Część uważa, że w związku z tym firmy powinny przestać zatrudniać kobiety.
"Nikt w pracy nie szkodzi kobietom tak jak kobiety, ale znalezienie tematu zastępczego, by przykryć zawiść i knucie za plecami "koleżanek" zawsze pomoże w odwróceniu uwagi" - pisze jeden z użytkowników na Facebooku.
Molestowanie to nie problem, z którego można w taki sposób żartować. Nie można go też bagatelizować. Takie komentarze tylko zniechęcają kobiety do zgłaszania naruszających ich granice działań. Właśnie dlatego akcje takie, jak #reagujostro są ważne.
Źródło: Wirtualne Media
Popularne
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Fani bojkotują koncert The Neighbourhood? Strona padła, ale są kontrowersje
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość
- Taylor Swift założyła kurtkę od polskiej projektantki. Ubranie kosztowało blisko 12 tys. zł
- Skandal na planie "Stranger Things"? David Harbour pod lupą
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]





