Kolba kukurydzy jedną z najpopularniejszych zabawek erotycznych. Rośnie rynek wegańskich prezerwatyw
Osoby na diecie wegańskiej też lubią seks i masturbację, co widać po najnowszych statystykach. Rynek wegańskich prezerwatyw rośnie. Coraz większą popularnością cieszą się też zabawki erotyczne w kształcie warzyw.
Teraz o seksie mówimy zdecydowanie częściej i w bardziej otwarty sposób, więc nic dziwnego, że rynek zabawek erotycznych i prezerwatyw się rozrasta. Przypomnijmy, że nawet piosenkarko Demi Lovato wypuściło już swój wibrator!
Podobne
- Kosmetyki dla nastolatków z hasłami o BDSM. Sklep reaguje
- Pokazał, co wyciąga z pośladków pacjentów. Lepszy niż polska szkoła?
- Jak rozmawiać z rodzicami o seksie? Kilka rad, które mogą się przydać
- Kocha swój samochód. Tak bardzo, że chce z nim uprawiać seks - czym jest obiektofilia?
- Knajpa z prezerwatyw. Polski tiktoker znalazł idealne miejsce na randkę
Wychodzi na to, że to erotyczne bum dotknęło też sektor wege. Z danych podanych przez Holland & Barrett, które udostępniła strona "Plant Based News", wynika, że wegańskie zabawki erotyczne są teraz hitem, a sprzedaż wege prezerwatyw znacząco wzrosła.
Wegańskie prezerwatywy? Ale komu to potrzebne?
Może jeszcze tego nie wiecie, ale nie wszystkie prezerwatywy są wegańskie. Owszem, lateks - z którego robi się większość prezerwatyw - jest produktem roślinnym. Niestety do niektórych z nich dodaje się kazeinę, czyli produkt uboczy mleka, aby były bardziej miękkie i gładkie.
Dodatkowo prezerwatywy można testować na zwierzętach, bo w wielu krajach są uważane za produkt medyczny. Nic więc dziwnego, że sprzedaż wegańskich prezerwatyw w pierwszym tygodniu stycznia wzrosła prawie o 250 procent.
Wibrator-kukurydza? Poproszę!
Co prawda nie ma jeszcze takich zabawek na naszym rynku, ale powstają też firmy, które zajmują się produkcją zabawek erotycznych o tematyce roślinnej. Możecie u nich znaleźć wibratory w kształcie banana, bakłażana czy ogórka.
Osoby ekoseksualne pewnie są zachwycone, ale wychodzi na to, że nie tylko one sięgają po takie zabawki. Ich sprzedaż wzrosła o prawie 70 procent, a najpopularniejszym gadżetem był wibrator w kształcie kolby kukurydzy. Tak o sprawie pisze firma Vegan Toys:
Warzywa są zdrowe, prawda? Właśnie dlatego tworzymy nasze produkty w takim kształcie - orgazmy również są zdrowe i powinny być częścią zdrowego stylu życia.
Jak widać seks i masturbacja mogą być wegańskie. Trudno też nie zgodzić się z Vegan Toys - orgazmy są zdrowe, więc jeśli tylko macie ochotę trochę poeksperymentować i otworzyć się na świat warzywnych i owocowych zabawek erotycznych, to nie krępujcie się!
Źródło: Plant Based News
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Toaleta nad morzem za 10 zł. Influencer zrobił aferę
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku