Demi Lovato stworzyło swój wibrator: "Wszyscy zasługujemy na orgazmy"
Demi Lovato i jej wibrator "Demi Wand" przełamują tabu i otwierają drzwi do najlepszych zabawek erotycznych
Demi Lovato w ramach swojej genderpodróży postanowiło - jeśli zastanawia was ten neutratyw, polecam zerknąć tutaj - przedstawić nam swój najnowszy wibrator. Czas na innowacyjną, seksualną przyjemność prosto od naszej niebinarnej piosenkarko.
- Demi Lovato marzy o romansie z UFO i przechodzi na stronę szurów: "Dajcie mi E.T."
- Nowy tatuaż Demi Lovato: OGROMNY pająk na głowie
- Demi Lovato obraża chrześcijan? Plakaty "Holy Fvck" zakazane
- Cara Delevingne oddaje swój orgazm nauce. Robi to dla kobiet
- Demi Lovato kupiło PODRABIANE egipskie artefakty. Archeolog: certyfikat to żart
"Demi Wand" to zabawka erotyczna stworzona przez Lovato we współpracy z marką Bellesa. Wibrator różdżkowy wykorzystuje nowoczesną technologię i zapewnia maksimum przyjemności w jak najmniejszym rozmiarze. Co to znaczy?
To znaczy, że wibrator od Demi Lovato możecie przechowywać nawet w torebce. Jak zapewnia producent - zabawa jest dyskretna, cicha i przenośna. Dodatkowo działa na każdego, bez względu na to, z jaką tożsamością płciową się identyfikujemy.
4D with Demi Lovato - Guest: Shan Boodram
Lovato bierze przyjemność w swoje ręce
Może zastanawiacie się, co w ogóle skłoniło artyszcze do tego, by stworzyć taki produkt? Po prostu chce przełamywać tabu i skończyć z wstydem związanym z robieniem sobie dobrze.
"Nie ma nic bardziej budującego, niż wzięcie przyjemności w swoje ręce. Spędziliśmy już zdecydowanie zbyt dużo czasu udając, że seksualność nas nie dotyczy - nadszedł czas, byśmy pozbyli się tego przekonania. Wszyscy zasługujemy na przyjemność. Wszyscy zasługujemy na orgazmy".
Jakie są zalety produktu?
Na stronie producenta możemy przeczytać, że wibrator jest odpowiedni dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z zabawkami erotycznymi. Poza tym jest wodoodporny i wykonany z bezpiecznych dla ciała materiałów.
Ma 8 różnych trybów wibracji, więc z pewnością znajdziecie coś dla siebie, a do tego ładuje się w poręcznym etui. Za tę przyjemność musicie zapłacić 79 dolarów, ale chyba warto, bo na razie klienci są chyba zadowoleni.
"Bellesa przysłała mi kilka niesamowitych gadżetów... ale muszę przyznać, że ten mnie totalnie powalił. Nie dajcie się zmylić rozmiarem, ta mała różdżka ma moc. To wszystko, czego szukam w zabawkach erotycznych - wibrator jest mały, dyskretny, kompaktowy i mocny. Zupełnie nowy poziom przyjemności".
Po jejgo ostatnich opowieściach o UFO, chciałoby się nawet napisać, że użycie tej erotycznej zabawki zabiera na inną planetę. Nie wiem, czemu nikt z producentów na to nie wpadł. W każdym razie fajnie, że Demi tak otwarcie mówi o seksualności. Może w końcu dzięki temu przestanie być ona tematem tabu?
- Kiedy 5. sezon "Stranger Things"? Scenarzyści zdradzają fabułę
- Trasa koncertowa Genzie. Kogo stać na takie bilety?
- Bella Ramsey się wygadała. Można odliczać czas do powrotu "The Last of Us"
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut! 2"? Friz tego nie przewidział
- NitroZyniak znów publikuje filmy. Wybrał otchłań internetu
- Drama między Kostką a Jordanem z TVGry. Padły ostre słowa
- Czym jest Willow Project? Walką z czasem o ocalenie Alaski
- Sara James nową "Małą Syrenką". Czy na nią też spadł hejt?
- Patologia w szkołach? "Relacje" uczniów podbijają TikToka