Czy lesbijka może być osobą pan- i biseksualną? Twitter podzielony
Na Twitterze trwa dyskusja na temat lesbijek. Niektórzy użytkownicy uważają, że lesbijki mogą jednocześnie identyfikować się jako osoby panseksualne lub biseksualne. Część osób się z tym nie zgadza. Kto tak naprawdę ma rację?
O tożsamościach płciowych i seksualnych dyskutuje się również w sieci społecznościowej Tak odkryliśmy zodiakpłciowość i xenopłciowość. Teraz użytkownicy Twittera znowu się sprzeczają, ale tym razem zastanawiają ich lesbijki.
Podobne
- Nie chcą uprawiać seksu. Kim są osoby aseksualne?
- Panseksualna Aleksandra: Jeśli nie ma cię w literkach LGBT+, szukaj dalej [WYWIAD]
- Kim są osoby panseksualne? Nie, one nie są biseksualni
- Na Twitterze inba o demiseksualność. Co to za orientacja i czy serio jej potrzebujemy?
- Kacper Potępski u Gonciarza i Quebonafide, czyli jak rozmawiać o transpłciowości
Czy lesbijka może być jednocześnie osobą biseksualną lub panseksualną? Część użytkowników Twittera twierdzi, że to niemożliwe, a inni uważają, że nie można nikomu zabronić identyfikowania się w taki sposób. Kto ma rację?
Biseksualne i panseksualne lesbijki
Osoby biseksualne to osoby, którym podobają się ludzie tej samej płci i innej płci, a więcej możecie się o nich dowiedzieć np. z wywiadu z biseksualną modelką
Julią Sobczyńską. Osoby panseksualne, to z kolei osoby, które tworzą związki seksualne, a czasem również romantyczne, bez wglądu na płeć czy tożsamość płciową osób, z którymi się wiążą. Więcej możecie dowiedzieć się o nich z wywiadu Vibeza z panseksualną Aleksandrą, która tłumaczyła też, czym różni się biseksualność od panseksualności.
Z kolei lesbijki to kobiety, którym podobają się kobiety. Użytkowniczka Twittera Pisarska Wiedźmia w poście napisała, że biseksualne i panseksualne lesbijki są ważne i nie powinniśmy unieważniać ich tożsamości. Nie wszystkim się to spodobało
"Bi/Pan Lesbijki są valid. Orientacja seksualna i romantyczna, to nie tak trudny temat. Warto o tym mówić, bo ludzie dalej nie ogarniają tematu, a nawet atakują za mówienie o tym" – napisała w poście na Twitterze użytkowniczka.
Czy można być lesbijką i być jednocześnie osobą bi lub pan?
Część osób pod postem użytkowniczki zwracało uwagę na to, że bycie lesbijką nie jest terminem, który można sobie rozszerzać. W przeciwieństwie do aseksualności, nie można tego terminu połączyć w tzw. parasolu innych terminów - w przypadku aseksualności jest to np. demiseksualność.
"I nawet jeśli na samym początku było to umbrella term, to co z tego? historia we wszystkim ewoluuje, teraz istnieje więcej określeń, i teraz określenie lesbijka i gej nie są umbrella term. istnieją inne określenia będące umbrella term, np. sapphic" - zaznacza osoba na Twitterze.
Inne osoby z kolei zwracają uwagę na to, że nie można nikomu zabrać definiować się jako bi/pan lesbijka i nikt nie potrzebuje zgody, by określić się w taki a nie inny sposób. Inni zwracają uwagę na to, że to rozszerzenie na bi lub pan, pojawia się tylko w przypadku lesbijek i nie dotyczy gejów, co byłoby też formą pewnej dyskryminacji.
"Osoby które decydują się określać jako bi czy pan lesbijki nie potrzebują waszej zgody i akceptacji żeby istnieć. Możecie to powtarzać w nieskończoność, i tak znajdą się osoby które w tych terminach odnajdą swoją tożsamość i mają do tego prawo, queer nie żyje tylko na tweeterze" – pisze inny użytkownik.
Trzeba przyznać, że gdyby wziąć pod uwagę definicje lesbijki, osoby panseksualnej i biseksualnej to połączenie nie byłoby możliwe. W końcu po to np. jest biseksualność, by w jakimś stopniu odróżnić ją od bycia lesbijką i rozszerzyć to również na osoby innej płci. Z kolei osoby panseksualne wiążą się z człowiekiem bez znaczenia na jego tożsamość seksualną, więc podkreślanie jej i ukierunkowywanie tylko na kobiety, byłoby w sprzeczności z założeniami tej tożsamości.
Oczywiście może się zdarzyć np. tak, że dana osoba będzie się identyfikowała jako lesbijka, a w trakcie swojego życia odkryje, że podobają jej się również np. mężczyźni czy osoby niebinarne lub transpłciowe. Tożsamość seksualna jest czymś płynnym, o czym mówiliśmy już nie raz np. w przypadku Demi Lovato i jej genderpodróży.
Nie można też nikomu zabronić identyfikować się w ten sposób. Jeśli ktoś będzie chciał stwierdzić, że jest bi/pan lesbijką, to oczywiście może to zrobić. Jednak tak samo jak w przypadku xenopłciowości i zodiakpłciowości, działa to na szkodę całej społeczności LGBTQ+ i powoduje dużo niezrozumienia wśród innych osób nawet tych należących do tej społeczności.
Źródło: Twitter
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku