Bruksela zaleciła, by nie mówić "Boże Narodzenie". To obraża uczucia ateistów
Komisja Europejska opublikowała wewnętrzny przewodnik komunikacji inkluzywnej, który radzi, by unikać słów: "Boże Narodzenie", "pan", "pani", "homoseksualista", aby nikogo nie urazić. Po fali krytyki KE zdecydowała się dopracować dokument.
Dla wielu osób może to być dewastujące zaskoczenie, ale Ziemi nie zamieszkują wyłącznie biali, heteroseksualni katolicy. Z myślą o osobach, które utożsamiają się z różnymi wartościami, religiami lub nie identyfikują się z płcią przypisaną przy urodzeniu, Komisja Europejska opracowała przewodnik komunikacji inkluzywnej. Dokument zawiera listę zwrotów, których należy unikać, aby nikogo nie urazić.
Podobne
- Pierwsze transpłciowe biskupcze odprawiło nabożeństwo. Społeczność LGBTQ+ świętuje
- Transpłciowy filozof apeluje, aby katedra Notre Dame stała się ośrodkiem LGBTQ+ 🏳🌈
- Czy ksiądz odprawi mszę św. za związek homoseksualny? Odpowiedzi mogą zaskoczyć!
- Papież o małżeństwach jednopłciowych: w Kościele jest miejsce dla wszystkich
- Osoby transpłciowe mogą służyć w armii USA – Biden cofnął zakaz Trumpa
Przewodnik podkreśla, aby unikać mówienia o "obu płciach" lub nie rozpoczynać przemówienia od słów "panie i panowie". Dokument instruuje, by "nie czynić niewidzialnymi osób interpłciowych lub queer". Przewodnik uznaje za obraźliwy termin "homoseksualista". Tutaj warto powołać się na Radę Języka Polskiego, która również zaleca, by słowo "homoseksualista" zastąpić na "osobę homoseksualną".
Komunikacja inkluzywna - "Mx" zamiast "Mr" i "Ms"
Przewodnik komunikacji inkluzywnej radzi, jak konstruować ankiety, w których wymagane jest podanie płci. Należy w nich dodać opcję dla osób niebinarnych oraz unikać form "pan" i "pani" związanych z płcią przypisaną przy urodzeniu. Co w takim razie napisać, jeśli mamy podejrzenie, że kogoś urazimy? Najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie zastosowanie formy "Mx".
Nie wszyscy Europejczycy obchodzą święta chrześcijańskie, dlatego dokument sugeruje, aby zamiast zdania "Boże Narodzenie może być stresujące", mówić "okres świąteczny może być stresujący". W przewodniku przeczytamy, aby nie używać "imion typowych dla religii" jak Maria i Jan. Jako alternatywy zaproponowano Malikę i Juliusza. Dokument zaleca, by nie mówić o "imieniu nadanym na chrzcie", ale po prostu o "imieniu".
Komunikacja inkluzywna zagraża chrześcijaństwu?
Przewodnik zaprezentowała w Brukseli w październiku europejska komisarz ds. równości Helena Dalli. Dokument ostro skrytykował Watykan. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin nazwał przewodnik "wymazywaniem chrześcijańskiej Europy". W związku z tym Dalli oświadczyła, że dokument zostanie skorygowany, zanim trafi do rąk europejskich urzędników.
Co sądzicie o przewodniku komunikacji inkluzywnej? Moim zdaniem z treścią dokumentu powinni się zapoznać niektórzy polscy posłowie...
Źródła: RMF24.pl/Rzeczpospolita/dziennik.pl
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Kawiaq nie przyznaje się do winy. Ruszył proces patostreamerów