Osoby transpłciowe mogą służyć w armii USA – Biden cofnął zakaz Trumpa
Jedną z pierwszych decyzji nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych było zniesienie prawa, które zakazywało osobom transpłciowym służyć w amerykańskiej armii.
W 2017 roku Donald Trump wprawił świat w zdumienie, kiedy wydał rozporządzenie, które zakazywało osobom transpłciowym służyć w wojsku USA w jakimkolwiek charakterze.
Podobne
- Pierwsze transpłciowe biskupcze odprawiło nabożeństwo. Społeczność LGBTQ+ świętuje
- Bruksela zaleciła, by nie mówić "Boże Narodzenie". To obraża uczucia ateistów
- 20-dolarówka zmieni wygląd. Czarnoskóra kobieta zastąpi prezydenta
- Chce oddać naturze 30% USA. Joe Biden wybrał ją do swojego gabinetu
- Joe Biden szuka memiarza. Można zarobić fortunę
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden, ma w tej kwestii inne zdanie. Właśnie zniósł kontrowersyjne prawo, które ustanowił jego poprzednik, tłumacząc, iż wszyscy Amerykanie, którzy mają kwalifikacje do służby w siłach zbrojnych, powinni móc służyć swojej ojczyźnie.
Ameryka jest silniejsza u siebie i na całym świecie wtedy, kiedy jest inkluzywna. Wojsko nie jest w tej kwestii wyjątkiem.
Jeśli jesteś w formie, możesz być żołnierzem. Płeć nie ma nic do tego
Biały Dom oświadczył, że prezydent Biden uważa, iż tożsamość płciowa nie przeszkadza w odbyciu służby wojskowej, a siła Ameryki tkwi w jej różnorodności. Rozporządzenie stanowi, że "zabrania się przymusowych separacji, zwolnień i odmowy ponownego zatrudnienia lub kontynuowania służby z powodu tożsamości płciowej".
W dekrecie zacytowany jest były generał amerykańskiej armii, który stwierdził, iż "żołnierze transpłciowi są równie sprawni pod względem medycznym, jak ich nietransseksualni towarzysze i nie ma żadnego uzasadnionego medycznie powodu, aby wykluczyć ich ze służby wojskowej".
Rozporządzenie nakazuje odpowiednim władzom, aby zidentyfikować i zbadać sytuacje, kiedy członkowie amerykańskiej armii zostali wydaleni ze służby ze względu na politykę Donalda Trumpa. "Transpłciowi żołnierze powinni widzieć, że armia Stanów Zjednoczonych ich akceptuje".
– Jeśli jesteś w dobrej formie, masz kwalifikację do służby i przestrzegasz standardów, powinieneś mieć prawo służyć. Możesz liczyć, że będę wspierał takie podejście przez cały czas – powiedział Lloyd Austin, nowy sekretarz obrony USA.
W temacie lifestyle
- Knajpa w Warszawie z promocją dla fanów Taylor Swift. Można zgarnąć pizzę za free
- Ciuchy w poduszce to przeszłość. Znalazła sprytny sposób, żeby oszukać Ryanaira
- Seks na antyseksualnych łóżkach? Ekspertka radzi, jakie pozycje będą najlepsze
- Zmienia pościel i ręczniki za rzadko. Zdegustowana Wersow ocenia Przemka Pro
Popularne
- Zdjęcie zakonnicy obiegło internet. Afera o to, czym podróżuje
- "Policjant" w bieliźnie sprzedaje kukurydzę? Internauci w szoku
- Sataniści zgłosili Brauna do prokuratury. "Wyrażenie pogardy"
- Knajpa z ZOO zaatakowała Książula. Youtuber odpowiada
- Zakrwawione ucho Trumpa na sprzedaż. Polska firma chce zarabiać na zamachu
- Dostawca pracował 19 godzin na Glovo. "Szatański to był dzień"
- Była północ w środę. Nagrała, co słychać w bloku w Warszawie
- Wschód słońca we Władysławowie. Tłumy ludzi z wykrywaczami metalu
- Straszny atak na 17-letniego Ukraińca. Wielki sukces zbiórki