Janusz biznesu załamany. Internauci wyjaśnili dziada i chcą skarżyć do PIP
Serwis X ujawnił kolejnego Janusza biznesu. Użytkownik pod pseudonimem chlorofil próbował zakpić z własnego siostrzeńca. "Jprdl co za pokolenie" - napisał, jednak nie mógł przewidzieć tego, co nadejdzie później.
Janusz, a może raczej Dariusz biznesu, po raz kolejny w natarciu. Nie ulega wątpliwości, że podejście do pracy osób w różnym wieku znacznie się różni. Boomerzy pracują inaczej, Millenialsi pracują inaczej, Gen Z pracuje inaczej. Każda z tych grup ma też zupełnie inne wymagania co do zasad czy atmosfery panującej w firmie. Młodzi ludzie liczą na elastyczność, możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej, są entuzjastycznie nastawieni do krótszych godzin aktywności zawodowej.
Podobne
- Anioł biznesu czy Janusz biznesu? Dziaders nie będzie zatrudniać 20-latków
- Dojazdy do biura doprowadzają ją do łez. "Witamy w dorosłym życiu"
- Pokolenie Z nie nadaje się do pracy w handlu? "Pyta co chwilę o bony"
- Psycholog opowiada o obawach młodych na rynku pracy. Problem jest istotny
- Wyzwolone Gen Z. Rezygnują z pracy na oczach tysięcy widzów
Pracownicy potrafią stawiać warunki pracodawcy. To nie podoba się wielu przedsiębiorcom ze "starej szkoły", w myśl której ludzie najwyraźniej powinni być wdzięczni za samą możliwość pracy. Płatne nadgodziny? Przerwy? "Co za pokolenie" - pisze chlorofil, najpewniej załamując ręce. Internauci dołączyli do zaciekłej dyskusji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
"Zawsze jem obiad o 14-stej". Boomer oberwał rykoszetem
"Na prośbę siostry ubłagałem kumpla, aby zatrudnił jej syna... Kumpel mi zdaje sprawę z rozmowy: - Pracujemy od 8 do 16. - Nie mogę, bo ja zawsze jem obiad o 14... Jprdl, co za pokolenie" - napisał na portalu X użytkownik chlorofil.
Zaskoczenie na maksa - młody chłopak oczekuje przerwy w trakcie ośmiu godzin pracy, o której najwyraźniej nie było mowy, podczas gdy takowa przysługuje każdemu. Tymczasem Janusz biznesu podnosi raban w internecie, obśmiewając pokolenie Z. Internauci jednak nie pozostali bierni i przypomnieli chlorofilowi wspaniałe dawne czasy.
Pracownik stawia wymagania. Lawina komentarzy
Oczywiście znalazły się też głosy broniące Janusza. "Podpowiedź dla młodego. Bez pracy można odzwyczaić się od jedzenia. Podaj dalej". "Typowe Z" - piszą internauci, którzy najwyraźniej tęsknią za czasami, w których praca była niczym kołchoz.
Komentarzy stojących po stronie młodego pracownika jest jednak zdecydowanie więcej. "I co, jeszcze pewnie roszczeniowiec wypłatę chciał?" "Tak. Jedzenie posiłków o stałych godzinach jest ważne dla zdrowia". "Czyli prywaciarz nie przestrzega 30-minutowej przerwy na 8h pracy? A który to zakład pracy? Myślę, że PIP się chętnie nim zainteresuje" - interweniują komentujący.
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Mini Majk podjął ważną decyzję. Influencer zmieni wygląd?
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Taśmy Buddy wstrząsną internetem? "Zmieni trochę optykę"
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Sceny grozy na streamie. Magiczny trik wymknął się spod kontroli?