Anglicy przegrali Euro 2024. Czy ich porażka wpływa na rosnącą przemoc?

Piłka nożna jest jednym z najpopularniejszych sportów na świecie. Jest uwielbiana w każdym zakątku ziemi. Podczas Copa America kibice z Ameryki Południowej mdleją, a nawet dostają zawałów czy udarów. Wszystko przez towarzyszące im emocje. W Europie przeżywanie spotkań ukochanych drużyn jest na podobnym poziomie. Niestety w Anglii mężczyźni wybierają przerażający sposób na radzenie sobie z emocjami po obejrzeniu meczu reprezentacji. Badania dowodzą, że wyżywają się na swoich partnerkach.

W niedzielę 14 czerwca zakończyły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. W meczu finałowym zmierzyły się ze sobą reprezentacje Hiszpanii oraz Anglii. Fani Brytyjczyków wierzyli, że tym razem to oni zdobędą trofeum. Niestety - puchar trafił do Hiszpanów. Brytyjskie organizacje charytatywne ostrzegają, że może to być powodem do wzrostu zgłaszanych przypadków przemocy domowej na Wyspach.

Organizacje charytatywne w Wielkiej Brytanii obawiają się, że kibice reprezentacji Anglii wyżyją się na bliskich po przegranym meczu w finale Euro 2024. Przypominają badania, które zostały przeprowadzone w 2014 r. przez Uniwersytet Lancaster. Wynikało z nich jasno, że w latach 2002-2010 nastąpił aż 38-procentowy wzrost liczby przypadków przemocy domowej, gdy Anglia przegrywała mecz, a aż 26-procentowy, gdy spotkanie wygrywała. Podkreślono również fakt, że kibice oglądając turnieje, często piją alkohol, co również może negatywnie wpłynąć na ich zachowanie.

- Naprawdę ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że piłka nożna nie powoduje przemocy domowej. Jednak podczas turnieju, kiedy kibice doświadczają wzmożonych emocji, a nadmierne picie jest na porządku dziennym, z pewnością słyszymy o większej liczbie przypadków przemocy domowej i agresywnych zachowań - powiedziała w rozmowie z mediami Sue Harper z organizacji charytatywnej Hestia.

Pracownicy organizacji Hestia oraz Women's Aid przypominają, że wszystkie osoby, które doświadczą przemocy domowej po zakończonych Mistrzostwach Europy, mogą liczyć na ich pomoc. W mediach społecznościowych trwa kampania o nazwie "No More Years of Hurt". Jej celem jest uświadamianie Brytyjczyków na temat przemocy domowej podczas trwania turnieju, a także po jego zakończeniu. Przypomina również, że ofiary mogą zgłosić się do banków lub aptek. Placówki te zapewniają im schronienie.

Źródło: independent.co.uk