Transpłciowa Joanna wygrywa w sądzie ze Zbigniewem Ziobrą. "Przełomowy wyrok"

W 2020 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał orzeczenie w sprawie Joanny Żelek, która starała się o pracę recepcjonistki w firmie ochroniarskiej. Transpłciowa kobieta pozwała swojego niedoszłego pracodawcę za dyskryminację w dostępie do zatrudnienia ze względu na tożsamość płciową. I wygrała.

Wtedy Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro postanowił wnieść skargę nadzwyczajną, czyli oddanie prawomocnego orzeczenia do kontroli Sądu Najwyższego. Skarga Ziobry została oddalona.

Gdy Joanna brała udział w procesie rekrutacyjnym firmy ochroniarskiej była jeszcze przed formalną korektą płci. Oznacza to, że w jej dokumentach wciąż widniały niezgodne z jej tożsamością płciową dane męskie. Przypomnijmy, że korekta płci jest w Polsce naprawdę trudna i osoby, które się na nią decydują - nawet po operacyjnej i hormonalnej terapii - muszą pozwać rodziców.

Joanna pozytywnie przeszła rekrutacje i jeszcze tego samego dnia przydzielono jej żeński uniform, bo firma ostatecznie zdecydowała, że transpłciowa kobieta może pracować jedynie w męskim mundurze. Żelek odmówiła i skierowała sprawę do sądu, pozywając niedoszłego pracodawcę o dyskryminację w dostępie do zatrudnienia ze względu na tożsamość płciową.

Sąd Okręgowy w Warszawie 29 września 2020 roku wydał orzeczenie w sprawie. Potwierdził, że Joanna doznała dyskryminacji bezpośredniej i molestowania ze strony pracodawcy. To była pierwsza w Polsce sprawa, w której sąd potwierdził, że osoby transpłciowe są chronienie przez prawo przed dyskryminacją w pracy.

Wtedy sprawą zainteresował się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym. Wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego na wyrok warszawskiego sądu okręgowego.

8 grudnia Sąd Najwyższy jednak ją oddalił. Tym samym wyrok nie może być już podważony, a Joanna ostatecznie całkowicie wygrała z pracodawcą.

Jak podkreśla adwokat Paweł Knut z Kancelarii Knut Mazurczak Adwokaci, jeden z pełnomocników Joanny Żelek, wyrok udowadnia, że osoby transpłciowe są chronione przed dyskryminacją w miejscu zatrudnienia.

- Wygrana pani Joanny Żelek już na zawsze wytycza standardy ochrony i traktowania, którego osoby transpłciowe mogą oczekiwać od swoich pracodawców. Tego wyroku Zbigniew Ziobro już nie podważy – zaznaczył adwokat cytowany przez KPH.

Źródło: KPH