"TOPFREEDOM.PL" trwa. Panowie pytają: "Kiedy ściągniecie majtki"?
Trwa akcja "TOPFREEDOM.PL", do której dołączyła już m.in. Maja Staśko, Kasia Koczułap i Maria Peszek. Pomysłodawczyni kampanii tłumaczy, dlaczego kobiety przy okazji "nie zdejmują majtek".
Niedawno opisywaliśmy akcję "TOPFREEDOM.PL", którą zapoczątkowała Ane Ratownica aktywistka i ratowniczka.
Podobne
- "TOPFREEDOM.PL", czyli czemu kobiety powinny móc chodzić bez koszulki.
- Utwór o waginie wkurzył TVP. Pokazuje lesbijki z Polski i Ukrainy
- Obroniła magisterkę z pielęgniarstwa. Tak jej "pogratulowali"
- "Ciałopozytywny schudnij challenge"? Influencerka rusza ze "zdrowotnym" wyzwaniem
- Filip Zabielski o Pandora Gate. "Byłoby mi wstyd na miejscu tych dziewczyn"
Na Twitterze i pod niektórymi zdjęciami można znaleźć komentarze, które wskazują, że część społeczeństwa skorzystała z "TOPFREEDOM.PL" nie w taki sposób, jaki miała chyba na myśli twórczyni akcji.
"TOPFREEDOM.PL". Co to za akcja?
O co chodzi w akcji? Ratownica postanowiła sprzeciwić się seksualizacji kobiecego ciała i zwrócić uwagę na problem nierówności w zakresie odsłaniania klatki piersiowej w miejscach publicznych oraz mediach społecznościowych.
Jej kampania nie miała nikogo zmuszać do "rozbierania się". Aktywistka chciała po prostu pokazać, że: "Jesteśmy równi i równe w swoich prawach. Patrzenie na kobiece ciało przez pryzmat seksu jest tylko interpretacją. Wpędza ona dziewczynki i kobiety we wstyd i każe im zasłaniać - w zależności miejsca na ziemi - piersi, włosy, nogi, twarze. To tylko koncept kultury. Możemy umówić się inaczej" - możemy przeczytać na stronie projektu.
Do "TOPFREEDOM.PL" dołączyło już wiele gwiazd, w tym m.in. Maja Ostaszewska i Maria Peszek. Zdjęcia udostępniła też Maja Staśko oraz Kasia Koczułap. Niestety, chyba nie wszyscy zrozumieli założenia kampanii.
Seksualizacja ciała w projekcie "TOPFREEDOM.PL"
W sieci pojawiły się komentarze osób, które w obrzydliwy sposób wyśmiewają "TOPFREEDOM.PL". Myślozbir, czyli felietonista "Tygodnika Solidarność", zamieścił na Twitterze zdjęcie, które pokazuje, jak według niego większość mężczyzn zareagowała na ten projekt:
Ktoś napisał nawet, że ma nadzieję, że te same kobiety: "będą chodziły tylko w stringach, żebyśmy mieli gdzie zatykać im dziesięciozłotówki jak dzi*kom". Jedna z osób, zwróciła uwagę, że tak ważna i potrzebna akcja zakończyła się "atakiem spe*miarzy".
Czemu w "TOPFREEDOM.PL" nie chodzi o "ściąganie majtek"?
"TOPFREEDOM.PL" sprzeciwia się seksualizacji kobiecego ciała i z pewnością nie promuje takiego podejścia do cielesności, jakie przedstawiają krytykujący.
Wpisy niektórych mężczyzn tylko udowadniają, jak ważna i potrzebna jest ta kampania. Sama Ane Ratownica w najnowszym poście tłumaczy, czemu kobiety w związku z akcją "nie ściągają majtek".
"Jeśli trzymać się biologii, jaką znamy, to obowiązek noszenia stanika, jest porównywalny do wprowadzenia nakazu zasłaniania szyi przez osoby z jabłkiem Adama lub kar za pokazywanie owłosienia na klatce piersiowej. Owszem różnimy się, ale dlaczego mamy zasłaniać inne różnice poza genitaliami? A jeżeli zasłaniać, to dlaczego nie wszyscy, tylko połowa?" – czytamy na profilu aktywistki.
Jeśli potrzebujecie więcej wyjaśnień, to znajdziecie je w poście Ratownicy. Na szczęście okropne komentarze są tylko kroplą w morzu, a cała akcja została naprawdę wspaniale przyjęta.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku