"Ciałopozytywny schudnij challenge"? Influencerka rusza ze "zdrowotnym" wyzwaniem
Martyna Kaczmarek znana jest ze swojego ciałopozytywnego podejścia. Właśnie ruszyła z nowym wyzwaniem: chce promować zdrowe podejście do odchudzania, skupiające się na wynikach zdrowotnych, a nie na wadze. Czy to rozsądne?
Martyna Kaczmarek to jedna z najpopularniejszych feministycznych influencerek. Na jej profilu najczęściej pojawiają się treści dotyczące ciałopozytywności i zdrowego podejścia do ciała.
Podobne
- Wiele kobiet się tego wstydzi. Influencerka przełamuje tabu
- Martyna Kaczmarek, ciałopozytywna influencerka, wystąpi w "Top Model". Serio?
- Kobiety wyrzucane z klubu nocnego. Bo ważyły więcej niż 65 kg
- Manifestacje zamiast leków? Influencerka przesadziła
- Ukrzyżowanie na sali gimnastycznej. Dla rodziców kawa i ciasto
W styczniu Kaczmarek postanowiła zrobić sobie przerwę od social mediów, ze względu na aferę dotyczącą łamania praw autorskich. Wakacje od bycia online już się skończyły i Martyna powróciła z nowym ciałopozytywnym wyzwaniem.
Martyna Kaczmarek i jej aktualne podejście do ciała
Martyna na swoim stories podzieliła się przemyśleniami dotyczącymi jej zdrowia i wagi. Przyznała, że we wrześniu znalazła się pod opieką dietetyczki i zakończyła terapię związaną z zaburzeniami odżywiania, a psycholożka dała jej "zielone światło" do zrzucenia kilku kilogramów, których nabrała w procesie terapii.
To opowiem Wam o mojej poprawie parametrów zdrowotnych, z którymi wiąże się też redukcja masy ciała. Ja we wrześniu znalazłam się pod opieką dietetyczną. W ostatnich miesiącach zakończyłam też terapię związaną z zaburzeniami odżywiania. […] Chcę zrzucić kilka KG, których nabrałam w procesie terapii zaburzeń odżywiania. I mam na to zielone światło od psycholożki.
Dodała, że chciałaby teraz "zdrowo" i "rozsądnie" podejść do odchudzania. Zaznaczyła, że przede wszystkim chodzi jej o poprawę wyników badań i zdrowia. Redukcja masy ciała nie będzie jej priorytetem.
I teraz jest taki czas, że jestem w stanie podejść zdrowo, rozsądnie i tak jak "powinno się" podejść do ew. redukcji masy ciała, ale przede wszystkim do poprawy parametrów zdrowotnych. Moim absolutnym priorytetem jest poprawa parametrów zdrowotnych, wyników badań. To będzie mój efekt "przed" i "po".
Żeby osiągnąć ten cel, Martyna spotkała się najpierw na konsultacjach z dietetyczką, potem odbyła spotkanie z trenerem, a na końcu sięgnęła po suplementację i ogłosiła na swoim profilu, że jest ambasadorką jednej z firm.
"Ciałopozytywny schudnij challenge" - zdrowie czy odchudzanie?
Chwilę później influencerka podzieliła się swoim nowym wyzwaniem, które wiąże się z ową marką produkującą suplementy. Kaczmarek podaje, że wspomniana przez nią firma z suplementami przyszła do niej z propozycją wyzwania, które pokaże, jak dbając o swoje zdrowie, można redukować masę ciała.
[firma przyszła] do mnie z propozycją zrobienia tutaj Wyzwania, które pokaże, jak dobrze, zdrowo i nie skupiając się tylko na wadzie i efekcie "przed" i "po" w lustrze, można dbać o zdrowie i przy okazji redukować masę ciała. Zgodziłam się, bo… to jest coś, czego mi zawsze brakowało.
Później influencerka podała swoim obserwatorom i obserwatorkom kod na konsultacje online i 7-dniowy jadłospis od dietetyka. Żeby wziąć udział w jej wyzwaniu, trzeba m.in. na swoim stories publikować zdjęcia z suplementami i odpowiednio je hasztagować.
Czy ciałopozytywna osoba może robić wyzwanie związane z utratą wagi?
Nie wszystkim spodobało się wyzwanie Kaczmarek. Na Twitterze pojawił się wpis dotyczący akcji "Ciałopozytywny schudnij challenge". Zwrócono w nim uwagę na to, że organizowanie wyzwania dotyczącego chudnięcia nie jest najbardziej feministycznym ruchem.
Martyna w swoim stories zaznacza, że sama jako osoba ciałopozytywna zastanawiała się nad tym, czy jej działanie na pewno jest w porządku. Zaznaczyła jednak, że akceptuje swoje ciało i najważniejsze jest dla niej zdrowie.
Stresowałam się tym. Czy jako osoba "ciałopozytywna" mogę mówić o zdrowej, odpowiedniej utracie masy ciała? Myślę, że mówiąc o tym, że to jest OK nabrać masę ciała w terapii czy podczas globalnej pandemii - to działa w dwie strony. Niezależnie od tego, czy się uda czy nie - najważniejsze jest zdrowie. A ja akceptuję swoje ciało dzisiaj, wczoraj, jutro. I nigdy z powodu jego wyglądu nie powinnam być dyskryminowana.
Czy wyzwanie Kaczmarek jest okej?
Promowanie zdrowego, świadomego dbania o swoją wagę jest jak najbardziej w porządku. W końcu nie ma niczego złego w chęci polepszenia swoich wyników zdrowotnych. Trzeba by się jednak zastanowić, czy przy okazji promowanie wyzwania dotyczącego utraty wagi w oparciu o suplementy diety konkretnej firmy też jest w porządku.
Trzeba przyznać, że tajming akcji też nie jest najlepszy. W końcu mamy sezon wiosenny, a chwilę przed latem jak grzyby po deszczu wyrastają reklamy i posty, które mają nam wmówić, że powinniśmy już pracować nad "ciałem na lato" i zacząć się odchudzać, żeby jakoś móc się na tej plaży pokazać.
Oczywiście nic takiego nie pada w stories Kaczmarek, w końcu to mało ciałopozytywne podejście. Trzeba przyznać, że przy okazji bycie ambasadorką marki suplementów i promowanie wraz nimi wyzwania może wywoływać pewne kontrowersje wśród odbiorców.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos