Sprzątnął dzieciom Lego sprzed nosa. Współpracuje z Amazon

Tiktoker Ace Arbitrage często chwali się na swoim profilu, jak w łatwy sposób udaje mu się zarobić skupując przecenione produkty. Jest partnerem programu sklepu internetowego Amazon. W komentarzach pod nagraniami wiele osób zarzuca mu, że postępuje nieetycznie.

W krótkim klipie mężczyzna był zachwycony, gdy zauważył półkę z przecenionymi zestawami Lego z animacji Disney'a "Frozen 2" w supermarkecie Morrisons. Pokazując swoje znalezisko na TikToku młody mężczyzna powiedział: "No i proszę. Po raz kolejny trafiłem w dziesiątkę". Klocki były przecenione na 10,7 funtów (54 zł).

"Wyciągniemy telefon i zrobimy szybki skan. Wiem, że jest dobrze" - powiedział tiktoker. Pokazując zrzut ekranu telefonie, wyjaśnił: "Są sprzedawane po 24 funty (121 zł) na Amazon prawie 1 tys. razy w miesiącu. To 6 funtów (30 zł) zysku". Od różnicy w cenie odliczył opłaty pobierane przez sklep internetowy. Następnie wyczyścił półkę z pudełek z zestawami dla dzieci i udał się do kasy z komentarzem: "Resztą zajmie się Amazon".

Tiktoker jest członkiem programu Fulfilment by Amazon. Jest opisany na stronie sell.amazon.pl słowami: "Ty sprzedajesz, my wysyłamy. Amazon posiada jedną z najbardziej rozwiniętych sieci realizacji zamówień na świecie. W programie Fulfilment by Amazon (FBA) przechowujesz swoje produkty w centrach realizacji zamówień Amazon, a my je kompletujemy, pakujemy i wysyłamy oraz zapewniamy dla nich obsługę klienta".

W założeniu program jest skierowany do firm, które chcą trafić do szerokiego grona klientów Amazon ze swoimi produktami. Ace Arbitrage i inne osoby wykorzystują FBA do zarabiania na odsprzedawaniu w cenach regularnych produktów kupowanych na promocjach. Tiktoker często korzysta też przy zakupach ze swojej zniżki studenckiej. W specjalnej aplikacji jest w stanie sprawdzić czy produkty, które planuje kupić taniej cieszą się popularnością w sklepie Amazon.

Komentarze pod nagraniem ze "strzałem w dziesiątkę" na klockach Lego nie są przychylne dla samozwańczego przedsiębiorcy. "A może zostawić je rodzinom, które mogłyby skorzystać z okazji?" - zasugerował jeden z użytkowników. Inna osoba była oszczędna w słowach, pisząc po prostu: "Sęp". Pojawił się również komentarz: "Ludzi nie stać na prezenty dla dzieci dzięki osobom takim, jak ty".

Tiktoker bronił się stwierdzeniem: "To tylko jedna zabawka - inny sprzedawca FBA kupi, jeśli ja tego nie zrobię". Rzeczywiście Ace Arbitrage nie jest jedynym tiktokerem zarabiającym w ten sposób. Dziennik thesun.co.uk opisał przypadek innego kupca FBA o nicku @samsjourney, który wyczyścił angielski supermarket Farmfoods z przecenionych czekoladowych przekąsek. Wywiózł ich całą paletę. Pod jego filmikiem jego jeden z rodziców napisał: "Moja córka płacze, bo nie dostała swojej ulubionej przekąski". Inny użytkownik zasugerował: "Albo po prostu wróć na studia i zrób coś wartościowego ze swoim życiem".