Obóz koncentracyjny z Lego znów tworzy historię sztuki - tym razem jako NFT
Najsłynniejsze dzieło Zbigniewa Libery "Lego. Obóz koncentracyjny" zostanie wylicytowane w formie cyfrowej. Będzie to pierwszy plik NFT na tradycyjnej aukcji sztuki w Polsce.
1 grudnia Polski Dom Aukcyjny Wojciech Śladowski w Krakowie przeprowadzi historyczną licytację. Jej przedmiotem będzie "Lego. Obóz koncentracyjny" - kontrowersyjna praca Zbigniewa Libery, performera, autora instalacji i obiektów artystycznych. Aukcja jest przełomowa na krajowym rynku sztuki, bo będzie to pierwsza sprzedaż fizycznego dzieła artystycznego reprezentowanego przez plik NFT.
Podobne
- Influencerka sprzedała swoją MIŁOŚĆ za prawie MILION złotych jako NFT
- Prawie 2 miliony złotych za STAREGO MEMA? Hit sprzedany jako NFT
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Sprzątnął dzieciom Lego sprzed nosa. Współpracuje z Amazon
- Pierwszy animowany serial NFT opowie o... bandzie zjaranych kotów
Czym jest NFT? To niewymienialny token (ang. Non-Fungible Token). Należy go rozumieć jako niepodrabialny certyfikat przechowywany w łańcuchu blockchain, dzięki któremu nabywca otrzymuje prawo własności do konkretnego cyfrowego obiektu. Mimo że plik będący przedmiotem sprzedaży można powielić w internecie, to oryginał z certyfikatem jest tylko jeden.
"Lego. Obóz koncentracyjny" - co warto o tym wiedzieć?
Obóz koncentracyjny z klocków Lego jest jednym z najsłynniejszych przykładów polskiej sztuki współczesnej. Powstały 1994 roku, składa się z cyklu fotografii i siedmiu opakowań klocków Lego, z których można zbudować modele obozu koncentracyjnego przedstawione na pudełkach - podłużne baraki, niezbędną infrastrukturę, a nawet krematorium, uzupełnione o figurki więźniów i strażników.
Artysta wykorzystał do pracy figurki uśmiechniętych kościotrupów z zestawu "Piraci" oraz nieco zmodyfikowane, zabawkowe postacie z "Posterunku policji". Co ciekawe, Zbigniew Libera otrzymał klocki od... samej firmy Lego, dlatego na pudełkach umieścił napis, że projekt zasponsorowało Lego. Z tego powodu duńska firma chciała artyście wytoczyć proces.
Mimo początkowego skandalu, z czasem udało się właściwie odczytać sens pracy Zbigniewa Libery. Dzieło nie jest drwiną z tematu Zagłady, ale formą krytyki wymierzoną w reguły społeczeństwa konsumpcyjnego. "Lego. Obóz koncentracyjny" przypomina również o tym, że nazistowska machina śmierci została starannie i precyzyjnie zaprojektowana np. baraki w Auschwitz zaprojektowali uczniowie Bauhausu.
Aukcja pracy Zbigniewa Libery - co otrzyma nabywca?
Zwycięzca historycznej licytacji wejdzie w posiadanie "Lego. Obóz koncentracyjny - wykrojnik opakowania przedstawiający nadzorców". Wydruk pigmentowy do małego zestawu "Lego. Obóz koncentracyjny" posiada sygnaturę artysty, a dodatkowo odręcznie przez niego podpisany certyfikat oraz dodatkowe zaświadczenia. Plik będzie dostępny na platformie dla kolekcjonerów OneBid.
Biorąc pod uwagę boom na NFT, powinniśmy się spodziewać, że na aukcji padną zawrotne kwoty.
Źródła: Wirtualne Media/OneBid
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Kick detronizuje Twitcha? Internauci przerzucają się na inną platformę