Handel w niedziele dzieli społeczeństwo. Stanowczy głos kasjerów
Ustawa stopniowo wprowadzająca zakaz handlu w niedziele weszła w życie w 2018 r. Mimo że od 2020 r. nie obowiązuje on zaledwie w siedem niedziel w ciągu roku, temat wciąż wywołuje sporo emocji. Co o pracy w ostatni dzień tygodnia sądzą kasjerzy?
Od 2020 r. sprawa jest jasna. Zakupy zrobimy zaledwie w siedem niedziel w ciągu roku, tj.:
Podobne
- w ostatnią niedzielę stycznia,
- w ostatnią niedzielę kwietnia,
- w ostatnią niedzielę czerwca,
- w ostatnią niedzielę sierpnia,
- w niedzielę przed Wielkanocą,
- w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
Kwestia niedziel handlowych wciąż budzi sporo emocji i dzieli społeczeństwo. Ten temat był nawet wykorzystywany w kampanii przed wyborami parlamentarnymi 15 października 2023 r. Koalicja rządząca chciałaby, aby zrobienie zakupów w niedzielę było możliwe częściej niż siedem razy w ciągu roku. Zgadzają się z tym właściciele centrów handlowych, jednak inne zdanie mają prezesi mniejszych sklepów oraz kasjerzy.
Handel w niedzielę dzieli społeczeństwo
"Rzeczpospolita" informuje, że przeprowadzane wśród społeczeństwa badania nie zostawiają żadnych wątpliwości. Polacy po prostu chcą spędzać niedziele w sklepach. Mówi tak 50-60 proc. ankietowanych. Innego zdania jest zaledwie 30 proc. pytanych osób. Coraz więcej zwolenników zdobywa również opcja, aby każdy pracownik miał prawo do dwóch wolnych niedziel w tygodniu. Właściciele sklepów podkreślają jednak, że niedziele handlowe nie są dla nich opłacalne.
- Nie cieszymy się z niedziel, otwarcie powiem, my do nich dokładamy. Nikt nie chce pracować w niedzielę, bez względu na to, czy mu się płaci podwójnie, czy nie. Rozumiem, że obecnie przedstawia się to jako kwestię wolności wyboru. Kiedy sklepy w niedziele zostały zamknięte, to odczuliśmy stratę dnia obrotowego, ale w dłuższej perspektywie ten obrót wrócił - powiedział dla "Rzeczpospolitej" prezes Rossmann SDP Marcin Grabara.
Głos w sprawie powrotu do niedziel handlowych zabrała również prezeska Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Renata Januszkiewicz jest ostrożna, jeśli chodzi o jakiekolwiek deklaracje.
- Przywrócenie handlu w niedziele wymaga analizy rynku. Trzeba wziąć pod uwagę takie czynniki jak interes konsumentów i pracowników, zmiana nawyków zakupowych, sytuacja na rynku pracy, inflacja, wysokie koszty działalności. Szczegółowe stanowisko branży uzależniamy od konkretnych zapisów w projekcie ustawy i wyrażamy gotowość do konsultacji - powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Renata Januszkiewicz.
Galerie a niedziele handlowe
Innego zdania niż prezesi mniejszych sklepów są właściciele centrów handlowych. Magdalena Chachulska, dyrektorka operacyjna Neinver w Polsce, operatora sieci outletów Factory w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśliła, że handel w każdą niedzielę byłby najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich.
- Niedziele handlowe, nawet występujące sporadycznie, są zaraz po sobotach najmocniejszymi frekwencyjnie dniami w tygodniu, a to oznacza silną potrzebę wśród konsumentów. Powrót do handlu w każdą niedzielę byłby rozwiązaniem najbardziej klarownym dla wszystkich - stwierdziła Magdalena Chachulska.
Dosadne zdanie kasjerów o niedzielach handlowych
Często w rozmowie o tym, czy należy wrócić do niedzieli handlowych, zapomina się o głosie tych najbardziej zainteresowanych, czyli m.in. kasjerów. To właśnie oni straciliby gwarantowany wolny dzień od pracy w tygodniu. Na Facebooku istnieje grupa "Jestem kasjerem". Zadano tam pytanie, czy handel w niedzielę powinien wrócić. Odpowiedzi są jasne i dosadne.
Pod postem próżno szukać pozytywnych odpowiedzi na zadane pytanie. Oczywiście, pojawiły się pojedyncze komentarze, w których internauci stwierdzili, że chcieliby, aby wszystkie niedziele były handlowe. Większość głosów to jednak zdecydowany sprzeciw.
A co wy uważacie na temat handlu w niedziele? Jesteście za tym, aby było tak, jak jest od 2020 r., czy wolelibyście, aby zrobienie zakupów było możliwe w każdy ostatni dzień tygodnia? Dajcie znać w komentarzach.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu