Rosjanie używają viagry jak amunicji. Gwałcą Ukrainki i ukraińskie dzieci
Przedstawicielka ONZ ds. przemocy seksualnej w czasie konfliktów alarmuje o strategii wojskowej Rosjan. Mają używać viagry, by gwałcić Ukrainki. Ofiarami przemocy są nawet maleńkie dzieci.
Kobiety, które dotknęła wojna w Ukrainie, doświadczyły okropnych rzeczy. Od początku wojny Prokuratura Generalna Ukrainy informowała o udokumentowanych przypadkach masowych gwałtów i tortur na kobietach oraz dzieciach, w tym niemowlętach.
Podobne
- Protestują we Francji przeciwko wojnie, malując na piersiach flagi Ukrainy. Feminizm czy przesada?
- Papież "wszyscy jesteśmy winni" Franciszek: "Nie jestem za Putinem"
- Młodzież Wszechpolska "naprawiła" kwietnik w kolorach Ukrainy. Oto przykład żenadopatriotyzmu
- Ukrainki są ofiarami przemocy domowej? Odsetek drastycznie wzrasta
- Akcja #sitlikeagirl, czyli Polki i Ukrainki walczą ze stereotypami. Wszystko przez Ołenę Zełenską
Kobiety o systemowej przemocy seksualnej stosowanej przez rosyjskich żołnierzy mówiły już podczas wojny w Donbasie w 2014 roku. Mówią o tym od początku aktualnej wojny. Mówiły o tym, gdy świat obiegły zdjęcia z Buczy. Mówią teraz. Wojna trwa, nic się nie zmienia. ONZ alarmuje, że gwałt jest broń, którą posługują się rosyjscy żołnierze.
Ukrainki gwałcone na wojnie z Rosją
Po internecie krążą fotografie i nagrania z obszarów objętych walkami. To np. fotografia powieszonej we własnym pokoju nastolatki, nagiej od pasa w dół. Zdjęcie zostało opisane jako wykonane w Irpieniu niedaleko Kijowa. Już wiosną było wiadomo, że nagrania, które przedstawiają gwałty i tortury, trafiają do darknetu czy na strony pornograficzne.
23-letnia Karina Jerszowej, według słów swojego ojczyma, była torturowana, zgwałcona i zabita przez Rosjan. Jej ciało, pozbawione wszystkich paznokci u rąk, zostało odnalezione 1,5 km od domu. Policja nie pokazała ciała Kariny bliskim, tłumacząc, że to zbyt szokujące. Starsza Uchodźczyni z Ukrainy w rozmowie z "Wyborczą" powiedziała, że najpierw musiała patrzeć na to, jak rosyjscy żołnierze gwałcą jej córkę, a potem , jak ją zabijają.
"Według ustaleń Ludmiły Denisowej, rzeczniczki praw obywatelskich w Ukrainie, w Buczy 25 dziewcząt i kobiet w wieku od 14 do 24 lat zostało zagonionych do jednej z piwnic. Miały być tam przetrzymywane i wielokrotnie gwałcone przez grupę rosyjskich żołnierzy" – czytamy w łódzkiej "Wyborczej" w maju.
Jak podaje "Wyborcza", tylko w dwóch pierwszych tygodniach kwietnia w Ukrainie zgłoszono oficjalnie 400 gwałtów dokonanych przez Rosjan. W maju ówczesna prokuratorka generalna Ukrainy - Iryna Wenediktowa - twierdziła, że Ukraina ma dowody, że w podkijowskich miejscowościach przemocy seksualnej były poddawane również małe dzieci. Nazar Ozerianski, kardiolog zaangażowany w ewakuację cywilów, w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" podał, że wśród ofiar gwałtów i tortur seksualnych były 12-letnie dziewczęta.
Gwałcone są dzieci, nastolatki, kobiety starsze i młodsze. Wiek nie gra tu roli. Płeć nie gra roli. Liczy się tylko przemoc. Jeśli ktokolwiek z nas myślał, że opisywane dramatyczne historie Ukrainek, są tylko drobnym wycinkiem i nie zdarzają się zbyt często, to najnowszy raport i komunikat ONZ, każe szybko pozbyć się tych złudzeń.
Raport ONZ: Viagra jak amunicja przeciwko Ukrainkom
Pramila Patten, czyli specjalna przedstawicielka ONZ ds. przemocy seksualnej, powiedziała, że gwałty na Ukrainkach są strategią wojskową Rosji. Jak podaje agencja informacyjna AFP, Patten dodała również, że do tej pory ONZ zweryfikowało 100 ofiar przemocy seksualnej, ale napaści z pewnością było więcej.
Gwałt jest strategią wojskową Rosji, a viagra jest bronią. Według Patten, żołnierze, którzy doduszają się napaści na tle seksualnym, mają być wyposażani w tabletki na erekcję. Wszystko po to, by bez problemu mogli stosować przemoc na mieszkańcach Ukrainy i ich odczłowieczać.
"Kiedy Ukrainki są więzione i gwałcone przez wiele dni, gwałceni są mali chłopcy i mężczyźni, kiedy mamy do czynienia z serią okaleczeń genitaliów, kiedy słyszymy, jak kobiety zeznają, że rosyjscy żołnierze wyposażeni są w viagrę, to możemy mówić o wyraźnej strategii wojskowej" - powiedziała w rozmowie z francuską agencją AFP Pramila Patten.
Gwałt bronią wojenną Rosjan. Ofiarami ukraińskie dzieci
Agresorów nie obchodzi również wiek ich ofiar. Niezależna Międzynarodowa Komisja Śledcza, którą powołało ONZ, podała we wrześniu, że do gwałtów dochodzi nawet na 4-lentich dzieciach.
- Są przypadki, w których krewni byli zmuszani do oglądania zbrodni dokonywanych na ich bliskich. W badanych przez nas sprawach wiek ofiar przemocy seksualnej i na tle płciowym wahał się od 4 do 82 lat - powiedział Radzie Praw Człowieka ONZ Erik Mose, przewodniczący trzyosobowej komisji, cytowany przez "NBC".
O tym, jak ogromną rolę i na jaką skalę w trakcie wojny w Ukrainie odgrywała rosyjska strategia gwałtów, dowiemy się najprawdopodobniej dopiero wtedy, gdy konflikt się zakończy. Biorąc jednak po uwagę ostatnie doniesienia ONZ, będą to z pewnością zatrważające statystyki i historie.
Źródło: businessinsider.com, nbc.news.com, łódzka "Wyborcza"
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj