Ofiara gwałtu stworzyła "bieliznę zgody", by edukować o przemocy seksualnej
Ella Fairon to właścicielka niezwykłego sklepu z bielizną "Assk First", który tworzy "bieliznę zgody". Kobieta chce napisami na majtkach edukować o przemocy seksualnej i wspierać osoby jej doświadczającej.
Ella Fairon dziesięć lat temu padła ofiarą gwałtu. Od tego czasu aktywnie działa na rzecz osób, które są ofiarami na tle przemocy seksualnej. Swoją historią podzieliła się nawet z Netflixem.
Podobne
- To wypadło z jej ciała. Nie wiedziała, co ma zrobić
- Gimper o zdradzie w związku. Krytykuje nawet NitroZyniak
- Kosmetyki dla nastolatków z hasłami o BDSM. Sklep reaguje
- Instagramerka BRONI Leksia "Laski chcą się wybić na dramie" #leksiuisoverparty
- TikTok wpłynął na ich tożsamość seksualną? Twierdzą, że apka pozwoliła im odkryć, że są lesbijkami
W 2016 roku wystąpiła w dokumencie "Audrie i Daisy", który śledził historie ofiar gwałtu w szkole średniej. Teraz Elle postanowiła stworzyć "bieliznę zgody".
"Assk First", czyli "bielizna zgody"
Na bieliźnie "Assk First" możemy znaleźć takie hasła jak: "Zgoda jest seksowna" czy "Zapytaj mnie czego chcę". Co ciekawe, w najnowszej kolekcji pojawiła się też bielizna dla mężczyzn. Oni przecież też mogą być ofiarami gwałtu i edukować w tym temacie.
Kotki przypominające o przyjaciółce
Bielizna jest też ozdobiona rysunkami. Na wielu projektach pojawiają się kotki. Gdy najlepsza przyjaciółka Elle - Daisy Coleman - która również była ofiarą przemocy seksualnej, popełniła samobójstwo (zmagała się z traumą po gwałcie), Elle rysując kotki próbowała poradzić sobie ze śmiercią przyjaciółki.
"Bielizna zgody" ma mówić o świadomym i bezprzemocowym stosunku
Elle ma nadzieję, że jej bielizna sprawi, że ludzie zaczną rozmawiać o zgodzie na seks. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że majtki z napisem "Zapytaj mnie czego chcę" nie uchronią nikogo przed gwałtem np. na ulicy, ale to nie jest cel jej przedsięwzięcia.
Kobieta chce, żeby ludzie po prostu rozmawiali o bezpiecznym seksie i by wiedzieli, że nie tylko gwałt jest naruszaniem naszych granic. Przemocą seksualną jest jakiekolwiek zmuszanie do seksu, nawet jeśli dopuszcza się go np. nasz parter, partnerka.
Trzeba przyznać, że idea Elle jest naprawdę ważna i jakakolwiek forma rozmowy o przemocy seksualnej jest istotna. To niezwykłe, w jaki sposób kobieta przekuła tak trudne doświadczenia w tak potrzebny projekt. Zaznaczmy, że zysk ze sprzedaży przekazuje SafeBae, czyli organizacji zajmującej się problemem przemocy seksualnej.
Źródło: NYPost
Popularne
- Zrywają odręczne ogłoszenia. Oddolna walka z flipperami
- Odcięła nos i wytatuowała dziąsła? Jej wygląd szokuje
- Problemy taksówkarza z Ukrainy. Szokujące nagranie z pasażerem
- Hetero para bezwstydnie obmacuje się w restauracji. Obok nich pełno ludzi
- Surowy zakaz w szkole podstawowej we Wrocławiu. Niedługo obejmie całą Polskę?
- Jezus to największa sigma? Ksiądz nie ma wątpliwości
- Trudny los królowej życia. Popłakała się przed kamerą
- 65-latek wytatuował całe ciało. Zapłacił za to grube pieniądze
- Szafarowicz odpowiada na hejt. "Mam jeszcze kilka kul w magazynku"