Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana

Ostatnie Pokolenie to grupa ekologicznych aktywistów, która nieustannie wzbudza ogromne kontrowersje. Zamiast prowadzić spokojne dyskusje, wybierają spektakularne akcje - blokują ulice, przyklejają się do jezdni czy oblewają farbą pomniki. Ich przekaz jest prosty: domagają się głębokich zmian systemowych i nie chcą bezczynnie patrzeć na pogarszający się stan planety. Ich działania wywołują skrajne emocje, ale jedno jest pewne: nie da się przejść obok nich obojętnie. Są głośni, zdeterminowani i pełni gniewu. Czy właśnie takich aktywistów potrzebuje dziś świat? Zależy od punktu widzenia. Jedni uważają, że tylko skrajność wywoła reakcję władz (przypominamy, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski umówił się na rozmowę z Ostatnim Pokoleniem, po czym... odwołał ją w ostatniej chwili). Inni z kolei nie mają skrupułów, by nazywać ich ekoterrorystami.

Ostatnie Pokolenie 7 września przeprowadziło kolejną głośną akcję. Głośny protest aktywistki odbył się w Muzeum Narodowym w Krakowie. Zaznaczamy, że żaden obraz na tym nie ucierpiał.

Protest Ostatniego Pokolenia wybrzmiał niezwykle patetycznie i niezwykle symbolicznie. Aktywistka padła na kolana pod obrazem Jana Matejki "Rejtan - Upadek Polski" i podobnie jak poseł na Sejm Rozbiorowy w Warszawie, rozdarła koszulę.

- Wisła wysycha, rolnicy tracą plony. Niedługo zabraknie nam wody i jedzenia. Krzywdzimy i zabijamy zwierzęta dla przyjemności. Ludzie giną na granicy. Świat zamyka oczy na ludobójstwo w Palestynie, a faszyści rosną w siłę. Nie mogę na to pozwolić, choćbym była jedna przeciw okrutnej władzy, będę stawiać opór, bo nie oddam miłości, nie oddam przyszłości. Dołączcie do mnie, razem mamy szansę wygrać - zaapelowała działaczka Ostatniego Pokolenia.

Zapowiedziała, że 26 września odbędzie się protest pod Sejmem. Aktywiście będą domagać się wprowadzenia "Lex Ostatnie Pokolenie", czyli ustawy o odbudowie polskiej kolei i transportu autobusowego.

"Ustawa odpowiada na problem rażącego wykluczenia komunikacyjnego polskiej wsi, ratuje miejsca pracy kolejarzy oraz przedstawia plan obniżenia emisji gazów cieplarnianych. To początek systemowych, prospołecznych zmian. Zabierzemy elitom władzę. Dołącz do nas. Weź namiot. Zostań jak najdłużej" - czytamy w komunikacie Ostatniego Pokolenia.