Ocalonobusy - antyaborcyjne furgonetki fundacji od homofobusów
"Ocalone" to nowa kampania fundacji Pro - Prawo do życia. Tym razem kobiety mogą się dowiedzieć, że aborcja nie wyleczy ich z choroby, a jeśli nie mają finansów, by utrzymywać dziecko, mogą założyć zrzutkę lub skorzystać z 500+.
Fundacja Pro - Prawo do życia to organizacja, która odpowiada za popularne homofobusy i płodobusy, które straszą w przestrzeni publicznej zdjęciami rozerwanych płodów i zrównują osoby homoseksualne z pedofilami. W marcu zeszłego roku fundacja zainicjowała również akcję "Stop aborcji".
Podobne
- Ginekolożka konfrontuje Andrzeja Dudę. Zadała mu niewygodne pytanie
- Czy jest coś gorszego od wojny? Kaja Godek nie ma wątpliwości
- Kolumbia dekryminalizuje aborcję. Od teraz można jej legalnie dokonać w ciągu pierwszych 24 tygodni ciąży
- Polacy chcą legalnej aborcji. Nawet konserwatywni wyborcy
- Facebook pomógł w oskarżeniu 17-latki o dokonanie aborcji. Jak się tłumaczy?
Wtedy zbierała podpisy pod projektem ustawy, dzięki któremu zapłodniona komórka jajowa miałaby takie same prawa, co narodzony człowiek. Teraz Fundacji Pro - Prawo do życia wystartowała z nową akcją i wypuściła na ulice miast nowe furgonetki. Czym jest projekt o nazwie "Ocalone".
"Ocalone". Nowe akcja Fundacji Pro - Prawo
"Ocalone" to akcja, do której możemy dotrzeć m.in. za pomocą strony Fundacji Pro – Prawo do życia. Jest skierowana do kobiet w ciąży, które znajdują się w trudnej sytuacji życiowej i rozważają aborcję Na stronie stronazycia.pl/ocalone możemy zobaczyć uśmiechnięte kobiety, które mają nas odwieźć od podjęcia decyzji o przerwaniu ciąży.
"Jesteś w ciąży? Nie wiesz, co robić? Chcesz z kimś o tym porozmawiać? Napisz do nas na czacie albo zadzwoń. Odpowiemy tak szybko jak to możliwe" – czytamy na "Ocalonych".
Kobiety zachęcane są do tego, by bez względu na sytuację życiową nie dokonywać aborcji. Na stronazycia.pl/ocalone możemy znaleźć informacje, co zrobić, żeby utrzymać ciążę, gdy jesteśmy ofiarami przestępstwa, przemocy, nie mamy środków finansowych, czy jesteśmy osobą nieletnią.
"Ocalone": Jesteś chora? Aborcja cię nie wyleczy
Chore kobiety od "Ocalonych" słyszą, że powinny pamiętać o tym, że to nie ciąża zagraża ich życiu, ale choroba, a tę można leczyć. Poza tym aborcja nie jest lekarstwem na chorobę. Kobietom, które nie chcą dzieci, doradzane jest skorzystanie z procedury adopcyjnej. Osoby z problemami finansowymi mogą przeczytać z kolei, że to "nie koniec świata" i zawsze mogą założyć zrzutkę albo skorzystać z becikowego czy 500+.
"Jeśli jesteś przymuszana do aborcji, pamiętaj, że dla swojego dziecka jesteś jedyną nadzieją. Kobiety są w stanie przenosić góry, kiedy trzeba bronić dzieci. Ty też dasz radę. Oczywiście nie musisz tego robić sama. Pomożemy Ci" – mogą przeczytać na stronie "Ocalonych" kobiety.
"Pamiętaj, że istnieją takie świadczenia jak: 500+, becikowe, zasiłek rodzinny, dodatki na samotne wychowywanie dziecka, dodatki na wychowywanie dziecka w rodzinie wielodzietnej. Co więcej, nawet bez niczyjej pomocy możesz założyć w internecie zbiórkę funduszy na przyszłość Twoją i dziecka, choćby na platformie zrzutka.pl" – czytają osoby z problemami finansowymi na stronie.
Płodobusy zamienione na Ocalonobusy. Nowe furgonetki Fundacji Pro - Prawo
Konsultantki strony fundacji Pro - Prawo do życia są dostępne między 10 a 16, a osoby zainteresowane pomocą mogą zadzwonić na infolinię lub napisać do wolontariuszek na czacie. Na stronie nie znajdziemy informacji na temat tego, kim są wolontariuszki pracujące dla "Ocalonych" z Fundacji Pro-Prawo do życia.
Poza tym, jak informuje użytkownik Twittera, na ulicy można już również zobaczyć furgonetki, które reklamują "Ocalone". Wyglądają dokładnie tak, jak płodobusy, tylko zamiast rozerwanych płodów na bilbordzie możemy zobaczyć uśmiechnięte kobiety, które chcą kogoś "ocalić".
Źródło: stronazycia.pl/ocalone, Wirtualne Media
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Kawiaq nie przyznaje się do winy. Ruszył proces patostreamerów
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki