kuria, ksiądz

Ksiądz molestował 12-latka. Kuria w Bielsku-Białej chce sprawdzić orientację seksualną ofiary

Źródło zdjęć: © canva
Anna RusakAnna Rusak,13.01.2022 11:32

Kuria chce sprawdzić orientację seksualną wykorzystywanego seksualnie przez księdza mężczyzny. Państwowa Komisja ds. Pedofilii uważa, że to działanie może być "szkodliwe społecznie".

Sprawa wypłynęła w czerwcu ubiegłego roku. Wtedy to Janusz Szymik pozwał do sądu cywilnego kurię bielsko-żywiecką. Mężczyzna twierdzi, że proboszcz w Międzybrodziu Bialskim wykorzystywał seksualnie jego i innych chłopców.

Sprawa wróciła, bo kuria nie zgadza się na zawarcie ugody. Prawniczka kurii chce dopuścić do sprawy opinię seksuologa i sprawdzić orientację seksualną pokrzywdzonego mężczyzny, bo "może powód czerpał korzyści z utrzymywanych z ks. W. relacji".

Duchowny wykorzystywał seksualnie, a kuria w Bielsku-Białej chce sprawdzić orientację seksualną pokrzywdzonego

Duchowny oskarżany przez Szymika (który wtedy miał zaledwie 12 lat) przyznał się do zarzuconych mu czynów i potwierdził, że współżył z nieletnim ministrantem. Między proboszczem a chłopcem miało dojść "jedynie do kilku kontaktów".

Pokrzywdzony mężczyzna domaga się trzech milionów złotych zadośćuczynienia, ale kuria nie chce zgodzić się na zawarcie ugody. Onet ustalił, że według prawniczki kurii potrzebna jest opinia seksuologa. Diecezja nie zgadza się też do końca z oskarżeniami i uważa, że relacja między chłopcem a duchownym oparta była na "dobrowolności i wzajemnych korzyściach".


Na fakty związane z relacją powoda z księdzem, charakteru tej relacji, okazywania przez powoda zadowolenia z utrzymywania relacji intymnej z k. Janem W. [...] czerpania przez powoda korzyści, w tym materialnych, z utrzymywania relacji z ks. W.", a nawet "braku stosowania przez ks. W. względem powoda przemocy, groźby czy podstępu.

trwa ładowanie posta...

Państwowa Komisja twierdzi, że komunikat kurii jest szkodliwy

W sprawie głos zabrała też Państwowa Komisja do spraw Pedofilii. Zwróciła się do Okręgowej Izby Adwokackiej w Bielsku Białej, by ta zbadała, czy prawniczka nie naruszyła etycznych zasad wykonywania zawodu.


Opisany sposób działania i użyte przez pełnomocnik sformułowania mogą być szkodliwe społecznie, biorąc pod uwagę poważne konsekwencje każdego przestępstwa wykorzystania seksualnego osoby małoletniej. Są też sprzeczne z obowiązującą wiedzą kliniczną. Dodatkowo zdają się nie uwzględniać faktu, że sprawca został uznany przez władze kościelne winnym wykorzystania seksualnego dziecka.

trwa ładowanie posta...

Wykorzystywanie seksualne nie może być przyjemnością.

Chyba warto po raz kolejny napisać, że osoba doświadczająca molestowania po prostu przez sam fakt bycia "molestowaną" nie może odczuwać przyjemności z tego faktu. Oczywiście w społeczeństwie, wśród niektórych osób, wciąż panuje przekonanie, że ofiara też może być winna, bo "kusiła", "wysyłała znaki", "wydawało się, że tego chce".

Wykorzystywanie seksualne nie może być przyjemnością, a orientacja seksualna osoby pokrzywdzonej nie ma tu nic do rzeczy. Takie działanie jest po prostu złe i trudno zrozumieć działania kurii, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że sam oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Onet.pl, pkdp.gov.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 7
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Ohdb,zgłoś
W akcie dobrej woli ksiądz powinien z radością pozwolić się wykastrować a ja mogę radośnie to wykonać tępymi nożyczkami , będzie to takie win win, co na to kuria.
Odpowiedz
5Zgadzam się1Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)