Daria S. aka Pamela miała oszukać fanów k-popu. Teraz występuje w Polsacie

Cofnijmy się do cudownego, jeszcze przedpandemicznego roku 2019, gdy wszystko zapowiadało się cudownie. Wtedy też odbył się koncert koreańskiego zespołu The Rose w Warszawie. Problem w tym, że niektóre fanki nie mogły obejrzeć swoich ulubionych muzyków, ponieważ zostały oszukane na bilety.

Jak podawał wtedy portal "Donald", Daria S. miała oszukać od 50 do 200 osób na sprzedaż biletów na koncert k-popowego zespołu. W jaki sposób? Ponieważ wszystkim, którzy wykupili od niej bilet, wysyłała kopię tego samego biletu. Ot, wszystko działało świetnie do momentu, gdy przyszedł czas koncertu i fanki nie mogły się dostać na wydarzenie.

Daria miała zniknąć z sieci, pousuwać konta w social media i słuch o niej zaginął. Potem, bo około pół roku później pojawiły się też pogłoski, że Daria S. uczestniczyła w napadzie na… Żabkę. Wyciekło nawet nagranie z 2020 roku:

Wtedy też jej antyfanki dość mocno nagłaśniały tę plotkę:

"DARIA *** OD BILETÓW NAPADŁA NA ŻABKĘ W SZCZYTNIE Z ATRAPĄ BRONI SŁYSZYCIE JAK SIĘ ŚMIEJE K***A PŁACZE" - pisała internautka.

Nie wiemy jak dokładnie potoczyły się losy Darii, zwłaszcza konflikt z prawem. Żadne media nie śledziły losu śledztwa wobec niej. Nie wiemy nawet jaki zarzut postawiły jej organy ścigania. Wiemy jednak, że jakiś na pewno, bo Daria po chwili nieobecności została odnaleziona przez Polsat... w więzieniu. Daria jest bohaterką programu "Więzienie kobiet".

"Dokument pokazuje, jak wygląda życie osadzonych kobiet w zakładzie karnym, czym się zajmują, o czym rozmawiają, jakie są ich marzenia i plany po odbyciu kary. Czy odczuwają wyrzuty sumienia z powodu tego, co zrobiły? Jak sobie z tym radzą?"- czytamy w opisie serialu dokumentalnego, w którym udało nam się dostrzec Darię.

Zauważyli to także internauci.

"Daria aka Pamela, która oszukała ludzi na pierwszym koncercie The Rose w Warszawie, a potem napadła na Żabkę, obecnie siedzi w więzieniu, dodatkowo możemy ją zobaczyć na Polsacie w programie "Więzienie kobiet". Tego to się nikt nie spodziewał XD" - przekazała użytkowniczka Instagrama Dzasta.

Czyli osoba, która miała rzekomo napaść na Żabkę oraz rzekomo oszukiwać ludzi na bilety, miała zostać bohaterką dokumentu… Po co tworzyć taki program?

""Więzienie kobiet" to serial dokumentalny, którego bohaterkami są skazane na karę pozbawienia wolności. Kobiety, które popełniły różne przestępstwa, od drobnych kradzieży po zabójstwo. Serial pokazuje ich życie w zakładzie karnym, relacje z innymi osadzonymi i służbą więzienną. "Więzienie kobiet" budzi cały wachlarz emocji, od uśmiechu, wzruszenia, oburzenia, po zdziwienie. Pokazuje miejsce, które jest niedostępne dla większości ludzi i właśnie dlatego budzi ciekawość i emocje" - czytamy w opisie.

Także miło, miło. Przynajmniej, pisząc dość ironicznie, oszukane fanki teraz mogą podziwiać swoją nemezis (?) na ekranie telewizora czy komputera.