Użytkownicy Filmwebu bezlitośni dla Friza i Wersow. Tak ocenili film

Kto nie chciałby mieć o sobie filmu w kinach? Spełnić to marzenie udaje się nielicznym, zazwyczaj ludziom z wybitnymi osiągnięciami. Do grona osób, o których film wyświetlano w kinach, dołączyli Karol i Weronika Wiśniewscy, najpopularniejsza para influencerów w Polsce. Produkcja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online" w reżyserii Krystiana Kuczkowskiego to dokument o życiu i miłości dwojga młodych twórców.

Film "Friz & Wersow. Miłość w czasach online" miał na celu ukazanie życia Karola i Weroniki Wiśniewskich. Produkcja skupia się na ich codziennych wyzwaniach, projektach oraz przygotowaniach do ślubu. Film miał być pamiątką z ich wesela, ale stał się także okazją do pokazania nieznanych dotąd aspektów ich życia. W mojej recenzji produkcja wypadła fatalnie z momentami przebłysku na źle - odsyłam was do całego tekstu.

Film o Frizie i Wersow znalazł się w bazie filmów Filmwebu, gdzie nie został zbyt ciepło przyjęty. Produkcja ma notę 2,0 przy 3,1 tys. ocen. Film oceniło tylko dwóch krytyków, a średnia ich ocen wynosi 1,0. Czyni to produkcję "Friz & Wersow. Miłość w czasach online" jednym z najgorzej ocenianych filmów w historii polskiego kina.

W rankingu Filmwebu wyżej niż film o Frizie i Wersow znajdują się takie gnioty jak "Smoleńsk", "Kolejne 365 dni", "Putin", "Powrót wabiszczura", "Wieczór kawalerski" czy "Zenek".

Reżyser tej produkcji, Krystian Kuczkowski, tak pisze na Instagramie, publikując grafikę z wynikami oglądalności (film był numerem jeden w polskich kinach w weekend premiery):

"To tyle w temacie hejtu na ten film. To nie jest i nigdy nie miał być film dla wszystkich. To film dla fanów Weroniki i Karola. Jak widać jest ich całkiem sporo. Dziękujemy Widzom, krytyków pozdrawiamy" - napisał reżyser filmu o Frizie i Wersow.