Uważaj, co wręczasz na komunię. Rodzice mogą zapłacić podatek

W maju regularnie odbywają się pierwsze komunie święte. Oznacza to, że w każdy weekend w większości kościołów spotkamy dzieciaki, które biorą udział w jednym z najważniejszych sakramentów w religii katolickiej. Oczywiście, oprócz podniosłej ceremonii w świątyni, najczęściej całe rodziny przenoszą się do restauracji, w których kontynuują świętowanie.

Pierwsze komunie od zawsze kojarzą się przede wszystkim z prezentami oraz kopertami, które wręczamy dzieciom. Przez wiele lat zmienił się standardy, jeżeli chodzi o upominki. Kiedyś największą wygraną było otrzymanie roweru bądź zegarka. Od jakiegoś czasu na komuniach brylują konsole, laptopy, telefony, quady, a nawet drony. Wiele osób wydaje na prezenty ogromne pieniądze, zapominając, że czasem konieczne jest zapłacenie specjalnego podatku. Warto o tym pamiętać podczas kupowania upominku na komunię.

Wszystkim, którzy chcą sprawić bardzo drogi prezent na komunię, przypominamy, że Urząd Skarbowy może zapukać do drzwi rodziców dziecka, któremu wręczamy upominek. Istnieje szansa, że pracownicy placówki uznają, że quad, dron czy najnowszy telefon był darowizną, a ta podlega opodatkowaniu. Co więcej, podatki będą musieli opłacić rodzice dziecka, więc warto dwa razy pomyśleć, jak wiele pieniędzy chcemy wydać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak czytamy na geekweek.interia.pl, ustalenie progów podatku od darowizn zależy od stopnia pokrewieństwa pomiędzy darczyńcą a obdarowanym. Im jest on dalszy, tym mniejsza kwota od podatku. W polskim prawie pokrewieństwo dzieli się na trzy grupy:

• do pierwszej grupy (36 120 zł) należą małżonek, zstępni (dzieci, wnuki), wstępnych (rodzice, dziadkowie), rodzeństwo, ojczym/macocha, pasierb, zięć, synowa, teściowie,
• do drugiej grupy (29 090 zł) należą zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa oraz rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych,
• do trzeciej grupy (5733 zł) należą pozostali nabywcy.

Źródło: geekweek.interia.pl