Nie szczepisz dziecka? Będziesz musiał sporo zapłacić
Ministerstwo Zdrowia zamierza walczyć z plagą niezaszczepionych dzieci. Chce wprowadzić zmiany i surowiej karać rodziców uchylających się od obowiązku zaszczepienia dziecka.
W maju dowiedzieliśmy się, że od stycznia do kwietnia 2022 r. zanotowano w Polsce 73 zachorowania na krztusiec, a w tym roku mamy ich już 310. Takie same niepokojące wzrosty dotyczą innych chorób np. ospy wietrznej. Według lekarzy jednym z powodów tej sytuacji jest nieszczepienie dzieci przez rodziców.
Podobne
- Lekarze zapowiedzieli protest. Dymisja ministra Niedzielskiego nie pomogła
- Streamerka trafiła do szpitala. Nie kryje rozczarowania personelem
- Sandra Kubicka zachęca do wizyt u lekarza. "Badajcie się często, nawet gdy nic nie boli"
- Mentzen wielbi medycynę ludową. "Wiejska baba" lepsza od lekarza?
- "Klasa w formie - forma w klasie". Nowy program zdrowotny w szkołach
Problemem postanowiło zająć się Ministerstwo Zdrowia. Zamierza wprowadzić mandaty i nakazać wszystkim rodzicom używania elektronicznej karty szczepień. Ile będzie groziło za niezaszczepienie dziecka?
Mandaty za niezaszczepione dziecko
Jak informuje portal Rynek Zdrowia, w Senacie trwa dyskusja dotycząca szczepień ochronnych dzieci. Obecnie, jeśli rodzice się od nich uchylają, pracownicy punktu szczepień informują Sanepid. Jeśli po próbach kontaktu z rodzicem sytuacja się nie zmienia, wszczyna się postępowanie egzekucyjne, które trafia do wojewody.
Ten może nałożyć karę do 10 tys. zł. Jeśli rodzic ją zapłaci, ale wciąż nie pojawi się z dzieckiem na szczepieniu, może zostać ukarany ponownie - tym razem kara maksymalnie wynosi 50 tys. zł.
Teraz Ministerstwo Zdrowia chce uprościć sprawę i sprawić, by grzywny zostały zastąpione mandatami. W ten sposób nakładanie kar i ściąganie pieniędzy będzie szybsze. Dodatkowo, by egzekwowanie naruszeń było łatwiejsze, każdy rodzic będzie musiał prowadzić elektroniczną kartę szczepień. Obecnie jest ona dobrowolna.
Szczepionki będą obowiązkowe i będzie ich więcej
Projekt przeszedł już uzgodnienia międzyresortowe i ma zostać przedmiotem obrad Rady Ministrów w najbliższym czasie. Oznacza to, że mandaty za nieszczepienie dzieci mogą wejść szybciej niż się tego spodziewamy.
Co więcej, Ministerstwo Zdrowia rozważa również poszerzenie liczby szczepień ochronnych. Rynek Zdrowia informuje, że resort planuje wprowadzenie w grupach ryzyka szczepień przeciwko meningokokom oraz szczepionek wysokoskojarzonych.
Zmiany są naprawdę istotne, bo im mniejsza liczba zaszczepionych dzieci, tym mniejsza ogólna odporność grupy na zachorowanie. Dodatkowo, przez unikanie szczepień, wracają choroby, o których mogliśmy już zapomnieć tzn. tężec i gruźlica. Mandaty są więc naprawdę konieczne dla dobra i zdrowia dzieci.
Popularne
- "Skromy dar". Prezent Lasów Państwowych dla o. Rydzyka
- Niereligijne dzieci uczęszczają na religię? Absurd w przedszkolu
- Zapytali posłankę o prezent dla Mentzena. Rozbrajająca odpowiedź
- Pełzają po centrach handlowych. Polacy zapoczątkowali trend
- Promptowy leci worldwide. "Stworzyłem blisko 100 kobiet dla kursantów" [WYWIAD]
- Najpopularniejsza farmaceutka w Polsce. Jej zdjęcia zrobiły furorę [WYWIAD]
- Nie masz warszawskiej tablicy rejestracyjnej? Nie parkuj w stolicy
- Kradzież danych z ALAB. Mentzen chce ich ujawnienia
- Mentzen o wyniku Konfederacji. "Nie wpuszczać wariatów na listy"