Rowerzysta pozywa ratowników. Liczy na gigantyczne odszkodowanie
Amerykański rowerzysta rusza na wojnę z ratownikami medycznymi. Wszystko przez zdarzenie z 2022 r., gdy mężczyzna został potrącony przez karetkę pogotowia. Ratownicy najpierw udzielili poszkodowanemu pomocy, a następnie wystawili rachunek.
Pierwszą, główną rolą ratowników medycznych jest pomaganie w sytuacjach, w których ludzkie życie jest zagrożone. W USA ich drugim zadaniem jest wystawianie wysokich rachunków za swoje wsparcie. Amerykanie regularnie zastanawiają się, czy otwarte złamanie jest wystarczająco poważnym urazem, aby wzywać karetkę. Wszystko przez gigantyczne koszta wiążące się z przejazdem ambulansem.
Podobne
- Nagle pojawił się na drodze. Tragiczne starcie z krokodylem
- Brytyjczycy królami zwolnień lekarskich? Rząd chce podwyżki podatków
- Zombie z Kalifornii. Mężczyzna gryzł odciętą ludzką nogę na ulicy
- Zderzenie dwóch pociągów na torach. Wina jest rozłożona po równo?
- Rozbił samochód wart 2 mln zł. Niewiarygodne, co zrobił potem
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Ratownicy potrącili rowerzystę
Wszystko zaczęło się w ponad dwa lata temu. W październiku 2022 r. 69-letni wówczas William Hoesch jechał na rowerze przez małe miasteczko Rainier, niedaleko rzeki Kolumbia w hrabstwie Columbia. Nagle w mężczyznę wjechała karetka, która skręcając w prawo, nie zauważyła rowerzysty. W wyniku potrącenia rower Hoescha uległ całkowitemu zniszczeniu, a on sam odniósł poważne obrażenia. Załoga ambulansu udzieliła poszkodowanemu pomocy oraz przewiozła go do szpitala, a następnie wystawiła rachunek za swoje usługi.
Poszkodowany mężczyzna doznał licznych urazów, których skutki odczuwa do teraz, m.in. przez "ograniczony zakres ruchu" i "zmniejszoną siłę chwytu". Po kilku dniach od potrącenia William Hoesch otrzymał rachunek od Columbia River Fire & Rescue, operatora ambulansu. Przejazd do szpitala wyceniono na ponad 1,8 tys. dol., czyli ok. ponad 7,3 tys. zł.
Amerykanin pozywa ratowników medycznych
William Hoesch postanowił walczyć o swoje prawa. Mężczyzna pozwał Columbia River Fire & Rescue na kwotę prawie miliona dolarów za poniesione ból i cierpienie oraz wydatki związane z leczeniem po potrąceniu. W pozwie napisano, że karetka w chwili wypadku poruszała się z prędkością od 3 do 16 km/h, a Hoesch po zderzeniu był "cały pokryty krwią". Poszkodowany udowodnił, że dotychczas wydał na leczenie ok. 47 tys. dol., jednak przewiduje, że przyszłe koszty medyczne wyniosą kolejne 50 tys. dol. Dokument wpłynął do sądu 24 października 2024 r. Operator karetki, jak również firma ubezpieczeniowa Allstate Fire and Casualty Insurance Co., od której mężczyzna żąda zwrotu kosztów leczenia, odmawiają komentarza w sprawie.
Źródło: "NY Post"
Popularne
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z rozdania nagród
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- Ralph Kaminski wyjaśnia hejterów miłością? "Serce moje zajęte"
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- Drama o psy Friza i Wersow. Niepokojące zachowanie zwierząt
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Fortnite jako zjawisko kulturowe. Jak jedna gra zmieniła oblicze popkultury?
- Zakupy "na zeszyt" w Żabce? Sieć rozważa nowe rozwiązanie
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli