Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
Tanio już było - to wiemy wszyscy. Nie znaczy to jednak, że na wakacjach spodziewamy się cen z kosmosu, jak cztery patyki za kawę. Gdzie serwuje się takie cuda? Bez zaskoczeń: w Dubaju.
Jedzenie jest drogie. Bez względu czy mówimy o kupowaniu produktów w sklepach spożywczych (czekolada, chipsy, owoce - nawet w sezonie...) czy o stołowaniu się na mieście. Żeby najeść się porządnie bezpiecznie jest dysponować przynajmniej tymi czterema dyszkami, a i tak w wielu knajpkach to nie wystarczy. Kawa - to jeszcze poniżej 20 zł, ale już niebezpiecznie blisko (jeszcze zależy, jaki rozmiar).
Podobne
- Dubaj opanował Polskę. Do Lidla trafiły dubajskie lody
- Najbardziej ikoniczny bieg w Paryżu. Kelnerzy ścigali się z croissantami i kawą
- Nostalgia lvl hard. Przekąski z dzieciństwa, za którymi tęsknimy
- 399 zł za deser z dubajską czekoladą. Burza w komentarzach
- Obiad za 14 zł? Królowa promek zrobiła go dla czterech osób
Naturalnie liderem w serwowaniu irracjonalnie drogich potraw jest Dubaj, gdzie płaci się nie tylko za jedzenie, ale też za to, gdzie jest ono serwowane. Dodatki w postaci płatków jadalnego złota, 24-karatowego jadalnego brokatu itp. dodatkowo pompują cenę w górę. Czy warto? Eeee. Za tę cenę - na pewno można i taniej, i smaczniej. Książulo po przetestowaniu jednej z najpopularniejszych restauracji w Dubaju, należącej do słynnego szefa Nusreta Gökçe, znanego z memów z Salt Bae, stwierdził, że jedzenie owszem było smaczne, natomiast nie za te pieniądze. Stek za 1500 zł, burger za prawie osiem stów? Szalone.
Dubaj ma w swoim repertuarze jednak jeszcze bardziej odklejone rzeczy. Na przykład... filiżankę kawy za zawrotną cenę tysiąca dolarów, czyli ponad 3670 zł.
Gdzie można napić się kawy za 4 tys. zł i dlaczego jest taka droga?
Ekstremalnie drogą kawę podaje kawiarnia w Dubaju - Julith Cafe. Właściciele marki zakupili ekskluzywne ziarna kawy Nido 7 Geish, prosto z Panamy, zbierane nieopodal wulkanu Baru. Jak smakuje najdroższa kawa na świecie?
- Wyczuwalne są głównie białe kwiaty, takie jak jaśmin oraz cytrusy: pomarańcza, mandarynka, bergamotka, a także nuty owoców pestkowych, moreli i brzoskwini - powiedział Serkan Sagsoz, współwłaściciel Julith Cafe w Dubaju.
O cenie decyduje oczywiście nietypowy smak napoju, ale także jego ograniczona dostępność. Kilka filiżanek zostało już "zarezerwowanych" dla rodziny panującej w ZEA.
- Całkowita partia wynosiła 20 kg i planujemy podać około 400 filiżanek. Nie zamierzamy dzielić się kawą z innymi firmami, więc chcemy, aby była ona dostępna wyłącznie w marce Julith - powiedzieli właściciele kawiarni agencji AFP.
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Billie Eilish nazywa Elona Muska "żałosnym tchórzem". Biznesmen nie pomaga potrzebującym?
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- FAZA Friza znowu "ugotowała". Youtuberzy żebrzą o jedzenie





