Naukowcy kłócą się z ONZ. W tle bydło i globalne ocieplenie
Eksperci pracujący nad raportem dotyczącym wpływu hodowli bydła na globalne ocieplenie stawiają dokument pod znakiem zapytania. Zdaniem naukowców raport "poważnie zniekształcił" ich pracę oraz wyniki badań.
Badacze od wielu lat przyglądają się kwestii hodowli bydła oraz jej wpływowi na globalne ocieplenie. Naukowcy z różnych środowisk podkreślają, że masowa produkcja wołowiny negatywnie wpływa na kwestię produkcji gazów cieplarnianych. Szacuje się, że dorosła krowa produkuje rocznie aż dwie tony dwutlenku węgla. Wyniki badań wykorzystywane są przez ekologów oraz zwolenników diety wegetariańskiej, aby przekonać ludzkość do zrezygnowania ze spożywania wołowiny oraz wykorzystywania skór krowich w przemyśle obuwniczym czy galanteryjnym.
Rolnictwo odpowiada za produkcję ok. 23 proc. gazów cieplarnianych. Największy wpływ na globalne ocieplenie ma hodowla bydła, a konkretniej: wytwarzanego przez krowy metanu w postaci obornika. Znaczny wzrost produkcji mięsa, aż o 39 proc. w pierwszych dwóch dekadach tego wieku, sprawił, że emisje rolnicze również wzrosły o 14 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Naukowcy odcinają się od ONZ
Jeden z flagowych raportów ONZ dotyczy wpływu hodowli bydła na globalne ocieplenie. Teraz jednak dwóch twórców dokumentu odcina się od niego. Naukowcy podkreślają, że Organizacja ds. Żywności i Rolnictwa ONZ (FAO) nadużyła ich badań, aby zaniżyć potencjał zmniejszenia spożycia mięsa w celu ograniczenia emisji rolniczych.
ONZ jest oskarżane przez Paula Behrensa, profesora współpracującego na Uniwersytecie w Lejdzie, i Matthewa Hayeka, adiunkta na Uniwersytecie Nowojorskim. Badacze oskarżają raport FAO o słabe ujęcie tematu, błędy systematyczne i skrajnie nieodpowiednie wykorzystanie danych źródłowych.
Hayek w rozmowie z "The Guardian" powiedział: - Błędy FAO były liczne, rażące, koncepcyjne i wszystkie miały konsekwencje zmniejszenia możliwości redukcji emisji poprzez zmianę diety o wiele poniżej tego, co powinno być. Żaden z błędów nie miał przeciwnego skutku.
Paul Behrens podkreślił w stanowisku dla "The Guardian": - Obecnie konsensus naukowy jest taki, że zmiany diety są największym narzędziem, jakim dysponujemy, aby zmniejszyć emisje i inne szkody spowodowane przez nasz system żywieniowy, ale FAO wybrała najbardziej szorstki i najbardziej nieodpowiedni sposób oszacowania i ujęło to w sposób bardzo przydatny dla grup interesów, które chcą pokazać, że diety oparte na roślinach mają niewielki potencjał redukcji w porównaniu z alternatywami.
Badacze mają wątpliwości co do raportu ONZ
Matthew Hayek stwierdził, że FAO nieodpowiednio cytowało wyniki badań naukowców. Raport, którym posłużyła się organizacja, mierzył wszystkie emisje eko żywności i porównywał je wyłącznie do emisji ze zwierząt hodowlanych. - To nie było jak porównywanie jabłek do pomarańczy. To było jak porównywanie naprawdę małych jabłek do naprawdę dużych pomarańczy - powiedział badacz.
Rzecznik FAO zabiera głos w sprawie
W oświadczeniu przesłanym do "The Guardian" rzecznik prasowy FAO napisał: "Jako organizacja oparta na wiedzy, FAO jest w pełni zaangażowana w zapewnienie dokładności i integralności w publikacjach naukowych, zwłaszcza biorąc pod uwagę istotne konsekwencje dla tworzenia polityki i zrozumienia publicznego. Chcielibyśmy zapewnić, że omawiany raport przeszedł rygorystyczny proces recenzji zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej, z podwójnym ślepym przeglądem rówieśników, aby zapewnić, że badania spełniają najwyższe standardy jakości i dokładności, a potencjalne uprzedzenia są minimalizowane. FAO będzie badać kwestie podniesione przez akademików i przeprowadzi wymianę techniczną poglądów z nimi".
Źródło: "The Guardian"
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku