Krowa w leasing. Nietypowe rozwiązanie ze Szwajcarii

Szwajcaria znana jest z drogich zegarków, pięknych gór, serów oraz krów. Te ostatnie często umieszczane są na pocztówkach z regionu. Majestatyczne szczyty górskie i bydło z charakterystycznymi dzwonkami na szyi - obraz znany każdemu, kto choć trochę interesuje się turystyką.

Nietypowe rozwiązanie praktykowane jest w Szwajcarii od wielu lat. Krowę wynajmuje się na jeden sezon. Koszt leasingu wynosi ok. 380 franków szwajcarskich, czyli ok. 1720 zł. W ramach wynajmu tymczasowy właściciel krowy może cieszyć się znaczną zniżką na ser wyprodukowany z mleka podopiecznej - ceny za kilogram sera w leasingu zaczynają się od kilku funtów.

Na czas leasingu krowa pozostaje na pastwiskach swojego właściciela. Najemca otrzymuje certyfikat wynajmu krowy, podpisuje także specjalną umowę. Jeden z paragrafów zobowiązuje tymczasowego posiadacza bydła do spędzenia przynajmniej jednego dnia w gospodarstwie. Takie rozwiązanie ma zbliżyć właściciela do wynajętej krowy.

Wiele tymczasowych właścicieli krów pojawia się w gospodarstwie znacznie częściej. Szczególnie osoby mieszkające w dużych miastach korzystają z odwiedzin u krów - jest to dla nich forma relaksu na świeżym powietrzu.