Na czym polega mikrofeminizm? Trenduje na TikToku
Publikująca na TikToku prawniczka opowiedziała, w jaki sposób praktykuje na co dzień drobne gesty w duchu równości płci. W odpowiedzi dostała tysiące przykładów mikrofeminizmów od innych kobiet.
Katie Wood jest popularną tiktokerką, która w "prawdziwym życiu" pracuje jako prawniczka. 3 marca jej post o mikrofeminizmie zdobył wiralową popularność na TikToku. Wood opowiedziała w nim, co rozumie jako "mikrofemiznizm" i podała jego przykłady, które sama stosuje. Według jej definicji to drobne zabiegi zaburzające patriarchalne tradycje, które "wkurzają mężczyzn".
Podobne
- #Eurosummer na TikToku. Narzekają na wakacje w Europie
- Na TikToku dzieli się wszystkim. Poniosła tego konsekwencje
- Mansplaining ma się dobrze. Ekspertki podzieliły się doświadczeniami
- Kolejna śmiertelna ofiara trendu z TikToka. Czym jest "chroming"?
- Trend na TikToku o molestowaniu. Na czym polega "Subway shirt"?
Mikrofeminizm to nowe słowo, ale nie nowe zjawisko
Przykłady, które wymienia w swoim filmiku Woods to m.in. zlecanie mężczyznom zrobienia i rozesłania notatek ze spotkania czy podkreślanie, że zgadza się ze wszystkim, co w mailu napisała jej przedmówczyni, nawet jeśli następnie dopisuje swoje dodatkowe uwagi. Gdy opinie wyrażał mężczyzna, tiktokerka po prostu przystępuje do dodania swoich uwag. Prawniczka uważa, że dodaje w ten sposób siebie pewności siebie kobietom i zwraca uwagę wszystkich na to, że są kompetentne i rozsądne.
Mikrofeminizm jest nowym słowem, ale nie nowym zjawiskiem. Niektóre ze starszych użytkowniczek TikToka w komentarzach zaznaczały, że wykonują tego rodzaju gesty od lat 80. Do tej pory w języku angielskim taką postawę nazywało się byciem "girl's girl", czyli "dziewczyną dla dziewczyn". Nie brzmi to zgrabnie po polsku, więc może mikrofeminizm ma szansę zaistnieć, jako słowo opisujące wyrównywanie wpływów patriarchatu w codziennym życiu.
Niektóre z przykładów podanych przez Katie Wood są możliwe do zrealizowania tylko w przypadku posługiwania się językiem angielskim. Gdy ktoś informuje ją, że musi skontaktować się z "the board" (ang. zarządem) czy z "the chair" (przewodniczącym lub przewodniczącą), prawniczka zawsze wybiera odpowiedź "Daj mi znać, co powiedziała". Analogiczne w języku polskim byłoby używanie feminatywów w przypadku, gdy nie znamy płci osoby zajmującej dane stanowisko.
W codziennym życiu jest mnóstwo okazji dla mikrofeministycznych gestów
Post Wood w ciągu jednego dnia zdobył milion wyświetleń i ponad 4 tys. komentarzy. Większość z nich to przykłady innych kobiet na stosowanie mikrofeminizmów w codziennym życiu. Jedna z użytkowniczek napisała: "Kiedy grupa współpracowników płci męskiej kończy projekt lub prezentację, mówię 'świetna robota panowie' lub 'świetna robota chłopaki', w taki sam sposób, w który mężczyźni mówią 'świetna robota panie/dziewczyny' w sytuacjach profesjonalnych".
Osoba pracująca w urzędzie stanu cywilnego przyznała: "Kiedy para bierze ślub, zawsze pytam, czy on przyjmuje jej nazwisko, czy zachowuje własne... tylko po to, by dać jej szansę na rozpoczęcie rozmowy na wypadek, gdyby obawiała się z nim dyskutować". Nauczycielka podkreśliła: "Jeśli potrzebuję pomocy w przenoszeniu rzeczy, mówię: 'Dobra, szukam 3 silnych dziewczyn'".
Mikrofeminizm ułatwia życie profesjonalne?
Kobieta pracująca w szpitalu opowiedziała, że: "Kiedy starsi lekarze, którzy dopiero co mnie poznali mówią np.: 'ładnie wyglądasz w tej sukience', odpowiadam bardzo radośnie: 'a ty wyglądasz świetnie w tym garniturze'. To kończy protekcjonalne rozmowy na dobre". Finansistka dodała: "Po prostu uwielbiam nosić moje najwyższe szpilki na biznesowe spotkania, ponieważ mam w nich 1,88 m, więc najprawdopodobniej będę najwyższa w pokoju. To zabija ego typów z finansów".
Kolejna użytkowniczka wyznała: "Kiedy pracowałam w sprzedaży, najszybszym sposobem zamknięcia negocjacji było rzucenie: "Ok, przekaż to swojej szefowej i daj mi znać co powie'. Tak się spinali, że po pierwsze zakładam, że są podwładnymi kobiety, a po drugie, że potrzebują czyjegoś zatwierdzenia, że zamykaliśmy umowy od ręki".
Marti Renti: "Freak fight to jest mocno szowinistyczny świat" | VibezTalk
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku