Mama Fagaty jest z niej dumna. Wardęga powiedział, co wiedział o dissie Young Leosi

Young Leosia i Fagata mają wspólną historię - kiedyś nawet nagrały razem kawałek, jednak numer nigdy nie ujrzał światła dziennego. Podobno został zablokowany przez wytwórnię raperki, niektóre źródła podają także, że temu collabo przeciwny był Kacper Błoński - influencer, chłopak Leosi, który kiedyś był uwikłany w krótką, seksualną relację z Fagatą.

Konflikt miał kilka zapalników - między innymi spór o Natalisę, przyjaciółkę Fagaty, którą Young Leosia rzekomo próbowała namówić do przejścia do labelu Baila Ella. Raperka zaprzeczyła, Fagata odpaliła się w komentarzach - a finalnie beef rozpoczął się wywiadem Leosi w Kanale Zero, gdzie ta stwierdziła, że na scenie rapowej nie ma godnej przeciwniczki do hip-hopowych przepychanek.

Najpierw powstał "Diss na różową", potem Young Leosia odwdzięczyła się pięknym za nadobne i wypuściła "Ej Agatka", co sprowokowało Fagatę do wydania "Dzień Dobry". W tym momencie ostatnią odpowiedzią jest numer "Dobranoc". Jak na razie z wyświetleniami na YouTubie dziewczyny idą łeb w łeb, a największym przegranym okazał się... Kacper Błoński, który obrywa rykoszetem.

Wardęga ocenia diss Young Leosi. Stanął po stronie Fagaty: "to jest nieprawda"

"Wstydzi się Ciebie rodzina, tata, mama, siostra i wszyscy raperzy (Oh) // Wiem, że też kiedyś byś chciała być family-friendly, a wszyscy odeszli (Oh)" - rapuje Young Leosia w "Dobranoc". Dokładnie do tych wersów przyczepił się Sylwester Wardęga, kiedy słuchał na livie dissu na Fagatę.

- No właśnie to nie. Ja jestem w szoku, ale rodzice Fagaty są dumni z tego, co ona robi. Przynajmniej matka. Ja tak przynajmniej to odebrałem. Jej mama jest nauczycielką i ona tam bywała na tych galach freakfightowych i tam właśnie z nią gadałem i ona tak bardzo była za Fagatą. Nie było: "oo, powinnaś iść w innym kierunku", tylko tak... - skomentował Druid. Zaskoczenie? Rodzina jest najważniejsza.

- Pamiętam, że rodzice Fagaty mieli do mnie pretensje, że ja skrytykowałem tę jej głosówkę, że plan A i plan B. No ale w sumie to były czasy przed O*nlyF*nsem - dodał z namysłem Wardęga. Czy rodzice Fagaty powinni się jej wstydzić? Cóż... wychowali milionerkę.